***

***

wtorek, 17 listopada 2009

Kalinkowa bluzeczka.

Ostatnio nie bardzo mam czas na robótki, na dodatek samopoczucie nie najlepsze, ale udało mi się skończyć śliwkową bluzeczkę z Kalinki. 
W początkowej fazie myślałam, że zrobię tunikę bo byłam święcie przekonana, że w swoich zapasach mam 4 motki a okazało się, że są tylko 3. Robiłam szydełkiem 2,5mm.



 

Dużo dziewczyn narzeka na robienie z Kalinki, bo włóczka ma tendencję do haczenia się w trakcie dziergania. A ja lubię Kalinkę, bo jest bardzo "trwała" - w przeciwieństwie do innych włóczek nie mechli się wcale, nie wyciąga po praniu, a rzeczy z niej zrobione można nosić naprawdę latami ;)
Zauważyłam, że istotne jest dobranie odpowiedniego szydełka, wtedy robi się się naprawdę dobrze (nie może być zbyt małe!).

I jeszcze taki malutki przerywnik zrobiłam :)


A to nowa gałązka storczyka, który tak pięknie rozkwitł i cieszy moje oczka w te jesienne, pochmurne i deszczowe (brrr) dni.





19 komentarzy:

  1. bluzeczka świetnie dopracowana .Tempo pracy moja droga masz niesamowite!Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie wiadomo co bardziej pochwalic. Wszystko piekne. Bluzeczka wygląda bardzo ładnie. Z kalinki zrobiłam bardzo dawno temu bluzeczkę na drutach. Wciąż wygląda idealnie:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękna bluzeczka w modnym kolorku.Pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
  4. Super bluzeczka i rewelacyjnie w niej wyglądasz!
    A przerywnika zazdraszczam:D

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczna bluzeczka! Przerywniki urocze! Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Bean, za wszystkie prace-ogromne brawa... Piękne, opisy staranne, serdeczna atmosfera, biję pokłon...

    http://domklary.pl/www/

    OdpowiedzUsuń
  7. Bean piękna bluzeczka, cudnie w niej wyglądasz a kolczyki do niej pasują po prostu idealnie :))))

    OdpowiedzUsuń
  8. Obejrzałam cię od przodu, z boku i od tyłu i wiesz co? bardzo mi się podobasz

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękna bluzeczka (jak wszystkie wykonane przez Ciebie). Świetnie w niej wyglądasz.

    OdpowiedzUsuń
  10. Dziewczyny, wiecie jak poprawić mi humor :) dziękuję za tyle miłych komentarzy!

    OdpowiedzUsuń
  11. Jak zwykle niesamowicie pięknie i perfekcyjnie dopracowana bluzeczka. Świetna:)

    OdpowiedzUsuń
  12. jak ty to robisz ze we wszystkich sweterkach tak pieknie wygladasz .)

    OdpowiedzUsuń
  13. Kalinka, kalinka, kalinka maja! :) Piękna bluzeczka.

    OdpowiedzUsuń
  14. Znowu nowa,śliczna bluzeczka i tak szybciutko zrobiona.Przerywnik ma śliczne kolory:)
    Ja już parę miesięcy chyba czekam żeby któryś z moich storczyków zakwitł(mam trzy)...może w końcu?
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Też bardzo lubię Kalinkę :o) trzeba tylko mieć odpowiednie szydełko (nie za małe) i już można śmigać :o) Powtórzę za wszytkimi: bluzka jest super i pięknie w niej wyglądasz!!! :o)
    pozdrowienia :o)

    OdpowiedzUsuń
  16. Świetny sweterek i piękne zdjęcia...:-) A co do kalinki... Hehe Ostatnio kupiłam 4 motki identycznej i też na sweterek...:-D I również uważam, że jest to rewelacyjna wełna...:-)

    OdpowiedzUsuń
  17. Z bluzeczki jestem zadowolona (miałam okazję już ją przetestować hi,hi..)
    mamiczu, ja swoje storczyki mam już jakiś czas i, odpukać, na razie nie miałam z nimi większych problemów, ale o tym chyba napiszę w osobnym wpisie.
    Pozdrawiam wszystkich tutaj zaglądających.

    OdpowiedzUsuń
  18. Hola, soy Mariela de Argentina. Me encanta mirar tu trabajo. Haces magia con el hilado. Te felicito. Siempre me maravillo de tus tejidos. A mi también me gusta el crochet y dos agujas. Me despido con un beso grande y un abrazo. Sos mi ídola.

    OdpowiedzUsuń
  19. Mariela, bardzo dziękuję za ciepłe słowa :*
    i za odwiedziny na moim blogu. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.