***

***

poniedziałek, 30 listopada 2009

Tym razem robótkowo ;)

Wszyscy robią chusty - zrobiłam i ja!
Tylko, że moja, szydełkowa, to taka prościzna przy tych wszystkich estońskich, przepięknych i delikatnych jak mgiełka szalach :D


 

Robiłam z Elian nicky (nr 174)szydełkiem 4mm, zużyłam 5 i 1/2 moteczka, czyli ok. 28dag. Włóczka ta jest cudownie miękka, ale lubi się rozdzielać w trakcie roboty. Ma też taki lekki połysk, niespotykany przy akrylach - producent podaje, że jest to akryl micro.

Jeszcze chcę pokazać frywolitkowy wisior - powstał dzięki Patrycji, bo to ona wcześniej go robiła, a ja po prostu się w nim zakochałam i MUSIAŁAM mieć podobny ;)
 



I jeszcze z takimi różowymi koralikami zrobiłam kolczyki


 W sumie, mogłam w tych kolczykach zrobić więcej pikotków - bardziej pasowałyby do wisiora - teraz razem wygląda to tak:



20 komentarzy:

  1. Ben piszesz że chusta to szydełkowa prościzna ale za to piekna, frywolitki-podziwiam Cię za nie i są piekne. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak ja Ci zazdroszczę tych frywolitkowych umiejętności, kiedy ja się tak nauczę...
    Padam z zachwytu.

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękna chusta, no i ten kolor jest cudny :))
    Wisiorek i kolczyki także wyszły Ci przepięknie:)) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Chusta bardzo ładna.
    A frywolitki urocze - gorąco podziwiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Frywolitki mnie właśnie na kolana rzuciły... Piękne!

    OdpowiedzUsuń
  6. Mi się też wydaje, że właśnie kolor w chuście mi się udał :) W realu wygląda naprawdę pięknie.

    A te wszystkie dziewczyny, które chcą nauczyć się frywolitki, lojalnie uprzedzam: wciąga jak nałóg!!! :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Chusta wyszla bardzo efektowna, a frywolitkowa biżuteria prześwietna !

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękna chusta, a frywolitkowa biżuteria śliczna!

    OdpowiedzUsuń
  9. Chusta może o prosty ma wzór, ale jest bardzo efektowna. Biżuteria frywolna frywolitkowa powaliła mnie na kolana.

    OdpowiedzUsuń
  10. kolczyki bardzo ładnie pasują do wisiorka :) nawet bez większej ilości pikotek :)

    chusta przepiękna, jejuniu żeby to człowiek miał kilka par rąk i mógł robić wszystko na raz :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Wszystko super ale chusta cudowna :)

    OdpowiedzUsuń
  12. piekny kolor tej chusty,musze w koncu tez sobie taka "uplesc" :)

    OdpowiedzUsuń
  13. chusta super, we wspaniałym energetycznym kolorze.
    komplet frywolitkowy cudny. Zielenieję z zazdrości:)
    pozdrawiam
    p.s.
    zapraszam do mnie po wyróżnienie

    OdpowiedzUsuń
  14. Chustę wydziergałaś przepiękną:)Zazdroszczę Tobie tej frywolitkowej biżuterii,bo bardzo mi się podoba!

    OdpowiedzUsuń
  15. Biżuteria fywolitkowa cudowna(oj zazdroszczę)chusta piękna i ma śliczny kolor.Kiedy Ty to wszystko tak szybko robisz?Ja mam tyle w planie i nic do przodu się nie posuwam z robótkami:(Marne to moje tempo...pozdrawiam
    Małgosia

    OdpowiedzUsuń
  16. Ta "prościzna" - jak ją nazywasz jest przecież piękna. Podziwiam szydełkowe chusty - ja nie mam za bardzo cierpliwości do dłubania szydełkiem...
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  17. Piękna chusta i cudowny komplecik...;-)

    OdpowiedzUsuń
  18. Witaj. Mam na imię Ania i od niedawna też mam swojego bloga robutkowego. Chusta jest piękna.Ale co firanki którą zrobiłaś ostatnio i zamieściłaś 29 października jestem zachwycona . Też bym taką chciała tylko skąd wzór .Czy mogłabyś się nim podzielić? Będę wdzięczna.Mój adres : www.aniasi.blox.pl

    OdpowiedzUsuń
  19. śliczności!
    zapraszam po wyróżnienie

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.