***

***

wtorek, 21 lutego 2012

Jagody ze śmietanką i toffi ;)

Apetycznie brzmi - niestety, to nie o deser chodzi, a o kolorki w jakich jest tunika z włóczki Magic Fine :)



Przerabiana od góry, dlatego paseczki są węższe w górnej części tuniki a na rękawach szerokaśne.


Ścieg ażurowy: 

Zamiast pasów ściegiem gładkim lewym robiłam gładkim prawym.
Poszerzenie uzyskałam poprzez dodawanie oczek przerabianych na prawo między raportami wzoru ażurowego.



Przykra niespodzianka spotkała mnie po praniu skończonej tuniki :(
Mimo prania ręcznego i suszenia na płasko, robótka rozciągnęła się i trochę na mnie wisi.


Próbowałam nawet ją skurczyć poprzez ponowne pranie w wyższej temperaturze, ale nie pomogło ;) a bałam się sfilcować - w składzie Magic jest wełna.
I teraz nie wiem, albo się przyzwyczaję do tej długości, albo skrócę rękawy.
A tak wyglądają kolorki w świetle naturalnym, są takie przygaszone.

Druty: KP 4,5mm; niecałe 4 motki Magic Fine.




Już jakiś czas temu zostałam zaproszona przez Anioły Anielki do zabawy w ulubione seriale.

Reguły zabawy:
1. należy umieścić logo zabawy na swoim blogu,
2. wymienić swoje ulubione seriale ,
3. napisać kto nas zaprosił,
4. zaprosić do zabawy kolejnych 5 osób.


Oglądam tv podczas dziergania robótek ręcznych, więc i mam swoich faworytów:
- z polskich seriali bezapelacyjnie wygrywa RANCZO
- z zagranicznych bardzo lubię GOTOWE NA WSZYSTKO

Zaproszenie kolejnych osób byłoby nie lada wyzwaniem. Z tego co widzę, większość z Was już brała udział w tej zabawie :))

Dostałam również wyróżnienie od e-amalia, której ślicznie dziękuję za dostrzeżenie mojego bloga :))

 
7 rzeczy o mnie podawałam już przy okazji innego wyróżnienia, więc nie będę się tutaj powtarzać :)
Stali obserwatorzy wiedzą, że nie przekazuję wyróżnień dalej - zbyt wiele jest ciekawych blogów by wyróżniać tylko kilka z nich :D


Trzymajcie się cieplutko!

piątek, 3 lutego 2012

Lila róż

Do sypialni, na białą komódkę potrzebowałam nowej serwetki. Wybrałam model 8 z Sabriny Robótki 6/2011, kordonek Kaja w kolorze lila róż, szydełko 1,5mm i już mam :)


 
Wymiary serwetki: 52 x 30 cm

Jeszcze muszę, ale to muszę, bo duma mnie rozpiera ;), pochwalić się pierwszym upieczonym przeze mnie chlebem.

Przepis znalazłam na blogu White Plate  -  "Łatwy chleb". I rzeczywiście, nie jest trudny do upieczenia- dodatek mąki żytniej sprawia, że chleb nie jest jak bułka, nie kruszy się i jest treściwy.
A jak smakuje! Mniam, mniam... Z samym masełkiem można jeść :)


Trzymajcie się cieplutko!