Wymiary serwetki: 52 x 30 cm
Jeszcze muszę, ale to muszę, bo duma mnie rozpiera ;), pochwalić się pierwszym upieczonym przeze mnie chlebem.
Przepis znalazłam na blogu White Plate - "Łatwy chleb". I rzeczywiście, nie jest trudny do upieczenia- dodatek mąki żytniej sprawia, że chleb nie jest jak bułka, nie kruszy się i jest treściwy.
A jak smakuje! Mniam, mniam... Z samym masełkiem można jeść :)
Trzymajcie się cieplutko!
Witam!Przepiękna serwetka i mój ulubiony kolor.Chlebek smakowity!Pozdrawiam cieplutko:))))
OdpowiedzUsuńCudowna serweta, a ten kolor dodaje jej uroku.
OdpowiedzUsuńChlebek wygląda na smaczniutki :)
cudnie wygląda ta serwetka, a chlebek pyszota:))
OdpowiedzUsuńSerwetka zachwycająca! A chlebek taki kuszący...
OdpowiedzUsuńŚliczna serweta !!!
OdpowiedzUsuńChlebuś pieczony w domu jest najlepszy, a z masełkiem smakuje wyśmienicie :) bardzo zgrabne wyszły :))
Pozdrawiam
Serweta ślicznie wygląda w tym kolorze, a chleb upieczony samodzielnie jest przedobry, wiem coś o tym:)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBez dwoch zdan serwetka jest po prostu urocza. Za mna chodza niebieskie firanki do lazienki - moze sobie zrobie?
OdpowiedzUsuńZrób, zrób :) Na pewno pięknie będą wyglądać w niebieskim kolorze :)
UsuńPiękny bieżniczek. Na białym mebelku wśród dodatków bardzo ładnie prezentuje. Na chlebek się skuszę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Przepiękna ta serweta .Dekoracja też bardzo dopasowana . Uwielbiam wrzosy. Pierwszy samodzielny chleb ogromnie cieszy. Smaku nie da się porównać z gotowymi wypiekami.
UsuńKolor serwetki dobrałam właśnie pod te dodatki :) i efekt końcowy nawet mi się podoba.
UsuńCudna serweta,chlebek mniam!!!!
OdpowiedzUsuńŚliczna serweta.Ja jakoś do chlebka nie mam ręki
OdpowiedzUsuńIsia, spróbuj tego przepisu - na pewno wypiek się uda :) Ten chlebek jest tylko na drożdżach, wiec nie ma zabawy z robieniem zakwasu ;)
UsuńOjej czuję zapach techo chleba. Śliczna serwetka. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńTak mi zapachniało , że się techo zmiast tego napisało :)
UsuńJaka cudna serweta!!! A chlebek...mniam, idę zrobić sobie śniadanie.
OdpowiedzUsuńŚliczna serwetka :) a i chlebek musi być pyszny. Gratuluję :)
OdpowiedzUsuńPrzez Ciebie idę coś zjeść bo mi ślinka pociekła:)
OdpowiedzUsuńA serweta jak zawsze śliczności.
Pozdrawiam Lacrima
Piękna serwetka. Chlebek próbowałam kiedyś robić, ale z marnym skutkiem. Patrząc na twoje wypieki postanowiłam, że jeszcze raz spróbuję.
OdpowiedzUsuńWitam!
OdpowiedzUsuńWow!!! ale cudeńko wyszło! Bardzo mi się podoba ta serweta. Szczerze podziwiam, a na chlebek też mam ochotę.. Pozdrawiam:)
Śliczna serwetka i taki inny jej kolor-fajnie wygląda a na chlebek taki z masełkiem ślinka mi leci:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Małgosia
Mmmmmm... uwielbiam swojski chlebuś! Jego zapach w całym domu. :)Się rozmarzyłam! :) Serwetka piękna, kolorek śliczny, bardzo romantyczna dekoracja, idealna do sypialni. Co do mojego goldusia, to my też mieliśmy takie plany, by wychować kulturalnego :) psiaka ale oczywiście kto pękł? Mój Mąż! Bo on jest taki malutki i tak siedzi biedaczek sam w tym koncie, na tym swoim posłaniu. :) A teraz malutki piesek waży prawie 40 kilo i zajmuje pół tapczanu! I kto musi się z nim cisnąć na jednej połówce? Ja! :D No ale cóż, teraz już za późno na zmianę zasad. Poza tym taki termofor w łóżku w taką zimę jak ta, jest idealny :)Pozdrawiam cieplutko. :*
OdpowiedzUsuńHa, ha, ha... mój mąż też ma miękkie serce :) Często ustępuje pieskowi, a ten nie głupi, wykorzystuje to na każdym kroku. Potem mąż się wkurza i na nic moje tłumaczenia, że pies musi od początku wiedzieć co mu wolno, a czego nie ;) i kto tu jest PANEM :D
UsuńMasz rację Beatko. Psiaki są takie mądre,że szybko wiedzą na co mogą sobie pozwolić i nie omieszkają z tego skorzystać! :)
UsuńPrześliczna serweta:-)
OdpowiedzUsuńWłaśnie dla serwetek takich, jak ta, chciałabym się w końcu zaprzyjaźnić z szydełkiem. Piękna!
OdpowiedzUsuńA chleb zgrabny i apetyczny... Aż mi się chlebować zachciało...
Taka zdolna dziewczyna jak Ty na pewno szybko zaprzyjaźni się z szydełkiem :) a dopieczenia chlebka szczerze zachęcam :D
Usuńśliczna serwetka, a chlebek wygląda na smakowity-pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSerwetka prezentuję się wspaniale, a i kolorek ma prześliczny :)
OdpowiedzUsuńChlebek faktycznie bardzo apetyczny ...
serweta jest jak wszystkie Twoje dzieła perfekcyjna
OdpowiedzUsuńSerwetka przepiękna!
OdpowiedzUsuńChlebek bardzo apetyczny. Jestem fanką pieczenia chleba. Piekę od lat i wiem co to znaczy, gdy mówisz że jest mniammniam.
pięknie się prezentuje.. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńsliczniutka serwetka i kolorek piekny wiosenny a chlebek to ide se zrobic kromke z maselkiem o :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie magnolia ;)
super kolorek i super wzorek ,taki jak lubię,wyrazisty ,delikatny
OdpowiedzUsuńserwetka jest cudna :o)
OdpowiedzUsuńa do chlebów własnoręcznie gniecionych mam słabość, Twoje bochenki są piękne!
piękny kolor, ale i schemat serwety bardzo interesujący, całość pięknie wykonana
OdpowiedzUsuńchlebek ,mniammmm
Przepieknie wykonana serwetka i kolorek super chlebek wyglada apetycznie:)pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńŚliczna serwetka:) Chlebek wygląda bardzo apatycznie, aż chciałoby się go schrupać;)
OdpowiedzUsuńoch, aleś mi smaku narobiła. Uwielbiam swojski chlebek z masełkiem. Oprócz tego zapach swojskiego chleba zawsze budzi we mnie wspomnienia z dzieciństwa i tęsknotę za wsią:) Moja Mamusia piekła kiedyś,co sobotę, pyszny chlebek, którego zapach wypełniał cały dom...
OdpowiedzUsuńSerwetka śliczna.
Pozdrawiam
Salut Bean,
OdpowiedzUsuńje vous remercie pour votre visite, vos ouvrages sont magniques et quelle perfection, à mon tour de devenir membre, ainsi nous pourrons garder une amitié.
Bon dimanche.Celeste
widać,że lubisz ten kolor.Bardzo ładna ta serweta
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Serwetka śliczna, a po przepis chyba zajrzę i wypróbuję, bo chlebek wygląda nad wyraz smakowicie.
OdpowiedzUsuńSerweta piękna,a chlebuś muszę przyznać bardzo apetycznie wygląda,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńHi, congratulations on your work is beautiful!!
OdpowiedzUsuńKisses and a very nice week,
Sandra Coatti / Brazil
Ma ciekawy schemat i kolorek, lubię lila róż ;) a zapach pieczonego chleba kocham. Pozdrawiam i zapraszam ;)
OdpowiedzUsuńŚliczna serweta i kolor super
OdpowiedzUsuńGratuluje upieczonego chlebka!Swojego czasu też piekłam... Pozdrawiam serdecznie, serwetka pięknie się komponuje.papa
OdpowiedzUsuńPs.Zapraszam do zabawy w seriale...
OdpowiedzUsuńNiby gotuje się na co dzień, wszelkie potrawy, jednak pierwszy w życiu chleb, w ogóle pieczenie chleba-sprawia największą radość. To taki symbol domu, rodziny, miłości. Bardzo efektowna serweta w pięknych kolorkach. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDear Bean, you have conquered Versatile Blogger Award for your superbe work! Come to my blog to take your award!
OdpowiedzUsuńBom dia, estou passando pra elogiar seu blog e divulgar o meu, gostaria muito que vc participasse e me desse algumas dicas, amei o seu, é lindo
OdpowiedzUsuńParabéns...
Witam widziałem na swoim blogu i kocham swoją pracę! Gratulacje,,, i że chleb musi być bardzo dobry, ciepły uścisk błogosławieństwa. Śledzę Twój blog.
OdpowiedzUsuńhmmm jak ja lubie serwetki :-) Twoja jest sliczna! :-)
OdpowiedzUsuńWszystkim Wam ślicznie dziękuję :)
UsuńAnielka, zaproszenie przyjęte :)
e-amalia, miło mi bardzo :)
Witam, robótki Twoje podziwiam od początku Twego blogu :). Co do rozciągnięcia się - niedawno miałam to samo, sweter z 80% wełny przeobraził się w tunikę z długiiiiiimi rękawami, które skróciłam za bardzo. Piszę bo chciałam się podzielić wrażeniami o chlebie - choć się długo broniłam od 2 lat piekę chleb z mąki pszennej i żytniej (pół na pół), na zakwasie, który zrobiłam raz a teraz z każdej porcji ciasta odbieram trochę i trzymam w lodówce. Piekę 3 blaszki i część zamrażam. Nikt w mojej rodzinie nie chce już jeść chleba ze sklepu. Jeśli chcesz - podzielę się przepisem. Pozdrawiam - gracha
OdpowiedzUsuńgracha, przepis na dobry chleb zawsze mile widziany :)
UsuńJeśli możesz, to prześlij na skrzynkę:
szydelkobean@gmail.com
Pozdrawiam serdecznie.
Uwielbiam takie kolory :) Wzór też bardzo fajny, może kiedyś uda mi się wydziergać ;)
OdpowiedzUsuńŚliczna serwetka a kolor super. Ja ledwo jeden sweter zmęczyła a u Ciebie znowu nowości. Podziwiam i "zazdraszczam":)))
OdpowiedzUsuńA chlebek domowy miodzio..sama piekę niestety rzadko..brak czasu
Pozdrawiam B