Pudrowy wrzos to kolor sweterka, który zrobiłam na szydełku (5,0mm) z włóczki
Soprane. Jest leciutki (waży 200g - 4 motki) i puchaty dzięki zawartości moheru.
Dziergałam wg własnego pomysłu, w tradycyjny sposób, od dołu, z wyrabianą główką rękawa, zszywany. Nie formowałam talii, bo taka delikatna włóczka sama w sobie ładnie się układa :) Dekolt, dół i rękawki obrobiłam oczkami rakowymi.
Wzór
Mankamentem Soprane jest gubienie włosków.
Wrażliwe osoby mogą również narzekać na lekkie podgryzanie ;)
Z szafirkowej włóczki natomiast powstała tunika. Wzór rękawków i dołu okazał się być dosyć włóczkożerny - na tę dziurawą tunikę zużyłam w sumie 40dag (8 motków)
Merino. Ta włóczka za to jest milusia i na pewno nikogo nie będzie podrażniać ;)
Szydełko 4,0 i 4,5 mm. Schemat pochodzi z Sandry Extra - Szydełkowe trendy nr 6/ 2011
Mąż stwierdził, że zdjęcia nie oddają uroku tej tuniki, i że "na żywo" wygląda dużo ładniej ;)
No, i na koniec tego mojego długiego wpisu, czapka ślimak.
Mają wszyscy, mam i ja :) choć nie wiem jeszcze, czy będę ją nosiła ;)
Zużyłam 1 motek cieniowanej
Lunare, druty 6mm, wzór ogólnodostępny w sieci, m.in.
TU.
Pozdrawiam wszystkich tutaj zaglądających :) i życzę miłego tygodnia