***

***

sobota, 22 października 2011

Trellis framed leaf pattern - mój pierwszy ażurowy szal :)

Wzorek zamieszczony jest na blogu nietylkoSZALeństwo




Pierwszy raz odważyłam się na wydzierganie szala z tak cienkiej nitki (600m /100g) - wybrałam motek cieniowanej Regii Lace w morskich odcieniach zieleni i granatu.
Wielkość: 54 x  176cm - robiłam na drutach 4mm.


W niedzielę będę chyba musiała przysiąść do serwetki Renulkowej, bo czas szybko leci i w poniedziałek będzie podany kolejny rządek a ja jutro, a właściwie już dziś ;) (piszę w nocy), nie będę miała czasu na robótki - będziemy świętować 70. urodziny teściowej :)


Dziękuję że do mnie zaglądacie i zostawiacie komentarze :) 
Czasem czuję się lekko zakłopotana, bo dotąd moje wypociny były komentowane tylko przez rodzinę, i nie zawsze były to ochy i achy - nie każdy jest amatorem prac ręcznych ;)
Swoimi słowami potraficie przywrócić człowiekowi (czyli mnie) wiarę w siebie!
Fajnie, że jesteście :D

Miłego weekendu

wtorek, 11 października 2011

Bluzeczka z okrągłym karczkiem

Zrobiona na drutach od góry, bezszwowo :D

 


Kolorek na zdjęciach jest troszkę przekłamany, bo robione przy sztucznym świetle z lampą błyskową - w rzeczywistości nie jest aż taką żarówą ;)

Lubię rękawki 3/4 i właśnie takie sobie tutaj zrobiłam.

Karczek wykonałam wg opisu effci.
Włóczka: Mercan  - Himalaya (300 g)
Druty: Addi 4mm

A w tzw. międzyczasie powstały moje pierwsze liście - zrobiłam próbkę z dwóch różnych kordonków i wielkości szydełek, bo chcę zrobić komplet jesiennych podkładek pod szklanki :) SCHEMAT trochę mało czytelny (całość przerabiałam podwójnymi słupkami).


Skończyłam też 3. etap serwetki Renulka



Dziękuję za odwiedziny i serdecznie pozdrawiam

niedziela, 2 października 2011

Znowu serwetka... tym razem szydełkowa

Wzorek podpatrzyłam u ambiguous, która zrobiła piękny bieżnik.
Moja serwetka nie jest zbyt duża, bo jest zrobiona tylko z dziewięciu elementów - rozmiar to 43 x 43 cm.
Kordonek Altin Basak Klasik 50, szydełko 1,0 mm


Zdobi stół w kuchni i ładnie się komponuje z szydełkową firanką  :)




pasuje też na kwadratowy stolik w małym pokoju


I jeszcze w temacie serwetek - przyłączyłam się do supłania frywolitkowej serwetki wg pomysłu Renulka. Zabawa jest o tyle fajna, że uczestniczki nie mają pojęcia jaki będzie efekt końcowy, bo kolejne etapy poznajemy w kolejnych postach - Renulek wymyśla wzór na bieżąco :)
Na dzisiaj mam ukończony pierwszy etap

Zaczęłam z Klasika beżowego, ale po tym jak zerwała mi się nitka postanowiłam supłać z kremowej Aidy 20.

Pozdrawiam ciepło i życzę duuużo zdrówka.