***

***

poniedziałek, 12 marca 2012

Małe formy, dużo zdjęć

W mieszkaniu zaczęliśmy wiosenne porządki od remontu. Nie tylko ściany wymagają odświeżenia, ale i część sprzętów odmówiła już współpracy ;) Tak więc większość wolnego czasu spędzam teraz w marketach budowlanych i przy farbach, zamiast przy moich kochanych robótkach i przed komputerem.
Nie mogę powiedzieć, troszkę czasu wygospodarowuję w ramach relaksu :) i tak udało mi się zrobić kilka małych serwetek.







Obie powstały z czekoladowej Maxi, szydełko 1,25mm. Większa ma średnicę 45cm (wzór z gazetki azjatyckiej), mniejsza - 36cm (wzór z Robótek Ręcznych Extra 1/2012). Zabrakło mi nici na ostatnie okrążenie w większej serwetce, więc musiałam improwizować.

Poniżej malutkie serwetki, również ciemno brązowe, z kordonka Garden (szydełko 1,75mm)




W odpowiedzi na apel Truscaveczki postanowiłam i ja przywołać wiosnę :)


Podkładki wg podanego wzorku wychodzą dosyć małe, więc użyłam grubej bawełny by uzyskać w miarę zadowalający rozmiar.



Na parapecie kwiatuszki już kwitną :D  Wiosno, przybywaj!!!



I na koniec pokazuję fragment frywolitkowej serwetki, którą supłam wg pomysłu Renulka.


Skończyłam 12. okrążenie i myślałam, że będę musiała na nim poprzestać, bo zabrakło mi kordonka. Nie wiedziałam czy uda mi się w identycznym, śmietankowym kolorze dostać, ale udało się :) i będzie ciąg dalszy.

Pozdrawiam ciepło

38 komentarzy:

  1. Śliczne serwetki a frywolitkowa już wyglada slicznie. Szkoda,że ja nie umie supłać frywolitek. Pozdrawiam Ola

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczne serwetki podkładki urocze, ale ta frywolitkowa to już majstersztyk!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne te Twoje dzieła! Zazdroszczę takiej precyzji i zdolności. Frywolitkowa boska, szkoda że nie umiem robić frywolitek - dla mnie to ciemna magia. Pozdrawiam wiosennie:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Proste ale pięknie wykonane serwetki,w naprawdę pięknym kolorze!
    A frywolitka...na to słów mi brak...arcydzieło!

    OdpowiedzUsuń
  5. Czekoladowe serwetki są wyjątkowo urokliwe.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ta druga(mniejsza) serwetka bardzo mi się podoba.Frywolitkowa serwetka - myślałam,że to finisz, tak pięknie wygląda, więc z niecierpliwością czekam co będzie dalej bo zwykle ostatnie okrążenia dodają całości większego uroku. pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. świetne prace (jak zwykle)
    do kwiatków dobrze użyć też grubego akrylu - wychodzą większe :) ja robiłam z kotka

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczne serweteczki, pastelowe podkładki urokliwe a frywolitka zachwycająca!
    Gratuluję talentu.

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo ładne są te serwetki. Szczególnie podoba mi się pierwsza. Jest taka delikatna. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Śliczności! Jak zawsze zresztą:))
    Pozdrawiam b.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ładne mi małe formy :)!Serwetka o średnicy 46 cm jest mała! Nie jest mała, ale piękna jak i wszystkie pozostałe!Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  12. wytwory,jak zawsze bardzo gustowne!pozdrawiam prawie już wiosennie!

    OdpowiedzUsuń
  13. Ta frywolitka cudo taka delikatna, taka "naplątana" dla mnie to czarna magia.Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękne serwetki, podziwiam za cierpliwośc ja serwetkę Renulka zakończę na rzędzie 7,
    pozdrawiam serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
  15. Wszystkie piękne ale frywolitka cudo juz od dłuższego czasu mam w zamyśle nauczyć się tej techniki nawet specjalne igły kupiłam bo mi powiedziano ,że łatwjej się nauczyć tylko ciągle mi czas przemyka przez palce.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. Przepiękne! Dlaczego ja takich nie umiem! :-(

    OdpowiedzUsuń
  17. Jak zwykle wszystko dopracowane w 100%.
    Frywolitka "wymiata" :)

    ps. wyłączyłam weryfikację przy komentarzach; dobrze,że zwróciłaś uwagę, bo nawet nie wiedziałam,że można to zrobić... :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Magnifiques napperons, fins, délicats, on dirait de la dentelle, une exécution 5* Bravo.
    Bonne semaine.Celeste

    OdpowiedzUsuń
  19. Ciarki z zachwytu mam, jak patrzę na te wspaniałe serwetki. Nie mogę oczu oderwać.

    OdpowiedzUsuń
  20. No pięknie czekoladowo - bardzo smakowicie. A w Renulkowej walczę z rzędem nr 10, bo 9 mnie wykończyła ;-)

    OdpowiedzUsuń
  21. Przepiękne serwetki!!! A kolor jaki cudny :)
    Ta frywolitkowa będzie królewską serwetką, już to widzę :))
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  22. Ficaram, simplesmente, maravilhosos!!!
    Parabéns!!!
    Beijos do Brasil.

    OdpowiedzUsuń
  23. Lubię tu zaglądać. I za każdym razem widzę tu rzeczy najwyższej klasy. Podziwiam i pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Pięknie wyglądają te serwetki w tej czekoladzie :))
    Pozdrawiam cieplutko Viola

    OdpowiedzUsuń
  25. Bean ogromnie się cieszę, że pociągniesz serwetkę dalej bo bardzo ładnie robisz i śliczna serwetka Ci wychodzi.

    czekoladowe szydełkowe serwetki bardzo mi przypadły do gustu - są po prostu przesliczne!!!!! uwielbiam takie klimaty.

    OdpowiedzUsuń
  26. Wszystko wspaniałe , ale frywolitkowa serwetka to WOW
    Mistrzostwo Swiata jak dla mnie .

    OdpowiedzUsuń
  27. Beatko, wszystkie serweteczki są prześliczne!!!

    OdpowiedzUsuń
  28. frywolitkowa aż dech zapiera, wszystko przepiękne, podziwiam :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Tak duzo pokazalas robotek ze napisze jednym zdaniem ze sa piekne i wcale nie takie male-exstra:)

    OdpowiedzUsuń
  30. wow,ale cudenka wykonalas ten kolorek dodaje im uroku na tym jasnym tle sa takie delikatne ,a serwetka fry jest super ja utknelam na rzedzie 8 bo brak jeszcze jednej pary rak no i czasu tez dokupic nie moge ,pozdrawiam serdecznie magnolia ;)

    OdpowiedzUsuń
  31. Po prostu cudowne są Twoje prace. Nie mogę się napatrzeć i na nie i na ciebie.Jesteś wspaniałą, ciepłą kobietą, jaką sama chciała bym być. Bije od Ciebie tak olbrzymi optymizm że po prostu zaraża innych.
    Bardzo serdecznie Cię pozdrawiam i życzę wiele radości z wykonywanych prac.
    Bożena

    OdpowiedzUsuń
  32. Obłędne kolory tych serwtek.
    I jakie piękne zdjęcia:)
    Czarodziejka z Ciebie.
    Pozdrawiam Lacrima

    OdpowiedzUsuń
  33. Ach, u Ciebie jak zwykle pięknie i szydełkowo, i drutowo i frywolitkowo :))))) Pooglądam sobie :D

    OdpowiedzUsuń
  34. Śliczna, śliczne serwetki :)

    OdpowiedzUsuń
  35. bardzo poproszę o uchylenie rąbka tajemnicy z ilu oczek składa się łańcuszek w serwetce a raczej podkładce? dalej to już sobie ... "dowidziałam".
    Pomysły i twórczośc super

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Link do wzorku podkładki (w pdf) podany przez Truskaveczkę:
      http://www.loriz.ca/craft/crochet_flower.pdf
      chyba tak będzie łatwiej niż próbować odwzorowywać ze zdjęcia ;)
      Łańcuszek początkowy to 5 oczek.
      Pozdrawiam.

      Usuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.