***

***

piątek, 3 maja 2013

Portret, skrętki i serwetka koniakowska

W długi weekend znalazłam wreszcie chwilkę by napisać post i pokazać czym ostatnimi czasy zajmowałam ręce.

Bardzo spodobało mi się haftowanie krzyżykami :)
A nowa pasja to nowe wydatki, więc by zminimalizować koszty poszukiwałam wzoru z minimalną liczbą kolorów muliny. Chciałam też by wzór wybrany przeze mnie pasował do wnętrza naszego mieszkania i do innych obrazów wiszących na ścianach.
Gdy znalazłam wzór tego portretu wiedziałam, że to jest dokładnie to czego szukam :)
 
Tutaj jeszcze w trakcie pracy



Po wypraniu i po przeprasowaniu



Krzyżyki wyszły mi nawet dosyć równo ;)


I oprawiony obrazek wiszący na ścianie


Aida18, mulina DMC (5 kolorów), wielkość obrazka: 157x230 krzyżyków (22,15 x 32,4 cm)


Na dworze znów u nas zrobiło się chłodniej, więc zmobilizowałam się i ukończyłam  skarpety. Takiemu zmarzlakowi jak ja to nogi marzną nawet latem ;P
Nie są to tradycyjne skarpety z wyrabianą piętą, tylko takie śmieszne skrętki.

Zapewniam Was, że na nogach są równie wygodne jak te "normalne".


Ja część skręcaną zastosowałam tylko na odcinku pięty, ale można tak zrobić całe skarpety.
Włóczka First Class i bawełniana nitka Perle8 dla wzmocnienia, druty KP 3,5mm




Robiąc porządki w szafie natrafiłam na schemat malutkiej serwetki koniakowskiej, który narysowałam naprędce na papierze, a która spodobała mi się kiedyś gdy byliśmy na wakacjach - były to czasy gdy nie miałam w telefonie aparatu fotograficznego ;)


Bez zdjęcia oryginału trudno mi ocenić na ile moja serwetka przypomina tamtą z wakacji.




Kordonek Altin Basak Klasik kolor beżowy, szydełko tulip 1,0 mm, średnica 20cm




I znowu wyszedł mi długaśny post!

Dla wytrwałych mam coś na osłodę :)

KARMELIZOWANE ORZECHY WŁOSKIE przepis stąd

2 szklanki orzechów włoskich łuskanych (ok. 200g) - ja dałam pół na pół z migdałami
1/3 szklanki mleka
1 szklanka cukru - dałam ok. 3/4 szkl.
1/2 łyżeczki cynamonu
można dodać łyżeczkę miodu - pominęłam

Na patelni rozpuścić w mleku cukier, dodać cynamon i wsypać orzechy. Prażyć na wolnym ogniu mieszając od czas do czasu. Gdy płyn wyparuje a cukier się skrystalizuje nasze orzechy są gotowe. 
Teraz tylko trzeba odczekać chwilę by ostygły i można się rozkoszować do woli!
PYCHOTA! 
Orzechy są miękkie a dodatek cynamonu sprawia, że są bardzo aromatyczne.
Uwaga! Zbyt szybko "w(y)chodzą" :)))




                                                                  Pozdrawiam serdecznie



P.S. uwielbiam goździki!  





87 komentarzy:

  1. No poszalałaś :) Cieszę się, że krzyżyki się spodobały :) No, a potem nowe włóczki leżą... :P Skarpetki i serwetka super :) W wakacje zacznę masową produkcję spiralnych skarpetek :D Orzechy chyba jutro zrobię :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spodobały i to bardzo! Teraz wiesz dlaczego włóczki leżą odłogiem...

      Usuń
  2. Jestes perfekcjonistka, co zrobisz to Ci sie uda no!!!! Myslalam ze to Twoj portret hehe serweteczka sliczna, bylam w koniakowie i podziwialam te cudenka, ale razilo mnie wywyzszanie sie tworcow. Na pychotki karmelizowane z racji swojej wagi tylko popatrze niestety, a gozdziki tez lubie dlatego kupilam sobie pare do donicy na podworku...pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja jeszcze w Koniakowie nie byłam :(
      Bardzo podobają mi sie te serwetki z drobnych elementów, ale nie mam aż tyle cierpliwości by wykonać większą pracę ;)

      Usuń
  3. W pierwszej chwili pomyślałam, że zaczęłaś malować, jestem pod wrażeniem obrazu, serwetka jest piękna i wygląda jak z Koniakowa. Ze stopami mam ten sam problem, ale próba wykonania pięty skarpetki mnie się nie udała. Goździki,to śliczne i trwałe kwiaty, niektórzy uważają,że komunistyczne, a ja je bardzo lubię.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mój tata umiał malować, ale ja nie potrafię :(
      Wiesz, ja jeszcze nie próbowałam robić skarpetki z "normalną" piętą, wiec nawet nie wiem czy dałabym radę ;)

      Usuń
  4. urobek wspaniały, a obrazek rewelacyjny,

    OdpowiedzUsuń
  5. Kochana ale u Ciebie się dzieje. Piękny ten haftowany portret podziwiam. Skarpetki super. Malutkie serweteczki śliczne-pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzieje się, dzieje, tylko ciągle czasu mało...
      Pozdrawiam

      Usuń
  6. Portret powalił mnie na kolana, jak można szybko nauczyć się krzyżyków, bo ja już chcę :). Skarpetki i serwetka świetne. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie również zachwycił oryginał więc musiałam taki sobie taki sprawić :) Nie wiem jak można szybko, bo ja podstawy liznęłam już jako dziecko ;P

      Usuń
  7. Beatko nareszcie jesteś, już się martwiłam (że coś nie tak ) tak długo się nie odzywałaś (na MARANCIE też)ale cieszę się że jesteś i nowy wysyp, obrazek śliczny, mam nadzieję na spotkanie wkrótce.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przepraszam, że nie dawałam znaku życia, ale byłam pochłonięta innymi sprawami... a na spotkanie czekam z utęsknieniem :)

      Usuń
  8. Oj te krzyżyki wciągają okrutnie.Bardzo podobają mi sie właśnie takie z małą ilością kolorków lub jednolite.Portret świetny. Sama znalazłam coś takiego, polecam.Schematy czytelne, można sobie cos dobrać i kolor tylko jeden :http://swappons.kazeo.com/les-motifs-de-sof/les-z-elegantes,a391445.html
    serwetki typu "koniakowskie" zawsze mają klasę, fajnie wygląda.A goździki mam identyczne, chyba w podobnym markecie zakupione:):):)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za link :) a xxx faktycznie wciągają :)
      Goździki uprzednio kupione w tym samym markecie w połowie kwietnia stoją do dziś :)

      Usuń
  9. O matko jaki piękny portret:)Ty to masz talent ja to chyba z rok bym go dłubała :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Mnie też zajął trochę czasu ;)

      Usuń
  10. Takie "małe" dziełko sobie wybrałaś na początek:) Właściwie racja, że jak szaleć to szaleć:) Portret wyszedł cudny.
    Mam zamiar zrobić skarpetki dla Mamy, może spróbuję takie skrętki, bo fajne.
    Co do serwetki, to nuda - jak zwykle piękna:)
    A gożdziki bardzo lubię. Te cięte i te w ogródku.
    Pozdrawiam. Ola.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczerze, to nie myślałam, że z tym portretem będzie tyle roboty ;)
      Skrętki polecam, robi się je bardzo fajnie i są praktyczne gdy nie znamy dokładnego rozmiaru stopy :)

      Usuń
  11. Chwilkę Cię nie było,ale teraz wiem dlaczego! Piękny haft :)Skarpety mi się bardzo spodobały :) Serwetka idealna...No ale to mnie nie dziwi,Ty robisz wszystko idealnie.No i podsuwasz fajne pomysły na osłodzenie sobie życia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haft to jedno, ale miałam jeszcze inne sprawy... a życie zawsze warto sobie dosłodzić :D

      Usuń
  12. całkiem spory haft i to na aidzie 18 Brawo! Pięknie Ci wyszedł
    skarpety i serwetka też super!
    jesteś wszechstronnie utalentowana!
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Przy Twoich pracach mój obrazek to pikuś ;)

      Usuń
  13. piękne rzeczy:) skarpetki nawet o tej porze roku przydatne:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, przydatne, ja przez cały rok noszę skarpetki na okrągło ;D nawet w nocy ;P

      Usuń
  14. Serwetka wyszła fantastyczna! Portret też ładny. W internecie jest masa wzorów na atkie portrety. CZasami zastanawiam się kim jest osoba na danym wzorze, bo one są chyba tworzone na podstawie zdjęć...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mi się wydaje, że to na podstawie zdjęć :) ta dziewczyna szczególnie przypadła mi do gustu

      Usuń
  15. Wielość prac pokazujesz. Portret wyszedł wspaniały, serwetka urocza, a skarpety - jak widać bardzo praktyczne. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  16. Piękne prace, jeżeli chodzi o haft to właśnie ten jednokolorowy podoba mi się najbardziej ,a skarpetki przydadzą się zawsze

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też bardzo podobają się hafty monochromatyczne, zwłaszcza że jestem na początku drogi przy xxx :)

      Usuń
  17. Śliczne prace haft wspaniały a najbardziej intrygują mnie skarpety (jak wychodzi ten skręt??) mam wrażenie że przy zmianie wzoru jest przekręcone oczko??:)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja oczek nie przekręcałam a skarpetki nosi się dobrze :)
      Pozdrawiam

      Usuń
  18. Gratulacje - obraz śliczny. Podobnie super wyszły skarpety. A serwetka koniakowska to mistrzostwo świata. Brawo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Ta serwetka wygląda niepozornie, ale pracy przy niej miałam sporo ;) no i chowanie niteczek, czego nie cierpię!

      Usuń
  19. Jestem pełna podziwu, takie piękne prace! Przed przeczytaniem posta myślałam że to drukowany obraz, wow, gratuluję! Haft jest cudny!!! Skarpetek nigdy za dużo :) - fajny pomysł ze skrętkami. Serwetka jest super, a na orzeszki już mam język do pasa :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Piękny portret, podziwam tym bardziej, że mnie brak cierpliowści do krzyżyków.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też na początku myślałam, że zabraknie mi cierpliwości, ale gdy widziałam efekty to już praca sama się robiła ;)

      Usuń
  21. Wspaniałe prace! Obraz prześliczny! Skarpetki super! Serwetka przecudna! Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Pięknie i perfekcyjnie jak zawsze! Masz świetnie poczucie estetyki :) Obraz i serwetka są idealne :) Pomysł na skarpetki już zapisałam. A takie orzeszki i migdały są faktycznie przepyszne! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  23. U Ciebie zawsze fajnie, zawsze jest co podziwiać. Wszystkie prace przyciągają oko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podobnie myślę o Twoich pracach :) Dziękuję i pozdrawiam.

      Usuń
  24. piękności. Gratuluję haftowanego obrazka- bardzo ładny i elegancki. Ta babeczka ma na nim takie pełne, zalotne usta...
    Uważaj na xxx bo to bardzo bardzo wciąga ;-) Wiem co piszę ;-) w swoich zbiorach mam troszkę gazetek z wzorami więc gdyby coś było potrzebne to pisz :-)
    Serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hihihi, to fakt, że usta ma takie trochę jak po zabiegu w gabinecie chirurgii estetycznej ;) aczkolwiek mnie się takie podobają :)
      Misiaczku, już wiem, że xxx wciągają, ale właśnie zajrzałam do szafy a tam stosik włóczek rośnie i rośnie, nic nie ubywa ;P więc z zakupem mulinek muszę poczekać. Na razie musi starczyć to co mam.
      Pozdrawiam

      Usuń
  25. Ale ty zdolna jesteś, cudny ten portret! Na takie orzeszki to się skuszę! Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dumna jestem z tego obrazka :) i choć to nie jakiś wielki wyczyn to troszkę cierpliwości jednak trzeba mieć :)

      Usuń
  26. Piękny wyszedł Ci ten portret i serwetka fikuśna:) i skarpety się pewnie jeszcze przydadzą:) pozdrawiam serdecznie Viola

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Viola, dzięki :) skarpetki przydają mi się cały rok :)

      Usuń
  27. intrygujący pomysł na obrazek serweta podoba mi się a co do skarpet to zastanawiałam się, czy po ich założeniu nie robią się takie fałdy na wierzchu ale na zdjęciach nic takiego nie widzę pozdrawiam Basia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przy noszeniu skarpet też nie ma na wierzchu fałdek :)
      Pozdrawiam

      Usuń
    2. No to fajnie że nie ma fałdek już wiem co wrzucę na druty jak zagoją mi się palce:)) pozdrawiam Basia

      Usuń
  28. Zachwycił mnie Twój krzyżykowy haft... Wspaniały wzór znalazłaś. Portret wygląda jak rysowany węglem. Cudo!
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie oryginał również zachwycił :) Dziekuję i pozdrawiam

      Usuń
  29. Nigdy nie wątpiłam w to, że jak się czegoś tkniesz to wychodzi cudo!!! Tak jest i tym razem! Przepiękny obraz, a coś o tym wiem, bo przez długi czas krzyżykowałam, a teraz nie mogę pokończyć zaczętych dawno haftów!Serwetka i skarpety też pierwsza klasa!!!!:) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lubię nowe wyzwania i jak już się za coś zabieram, to staram się to zrobić najlepiej jak umiem :) Również pozdrawiam.

      Usuń
  30. Nie dość, że super dzierganki pokazujesz, to jeszcze pysznościami zarzucasz po oczach, ach, strach tu wchodzić ;-) Obraz, jak na początki mistrzostwo świata, skarpekti skrętki mam zaczęte (rok temu), ale z cienkiej włóczki i jakoś długo mi szło i zarzuciłam (aż mi wstyd) - chyba pora kończyć, co się zaczęło, bo widze po Twoich, że efekt bardzo fajny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sylwka, obiecuję za często nie kusić kulinarnie ;) a skarpetki musisz skończyć musowo! Moje też trochę odleżały zanim je skończyłam ;)

      Usuń
  31. Wspaniałe prace. Podziwiam! A z przepisu napewno skorzystam :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Śliczne wszystkie Twoje robótki. Haftowany obraz bardzo mi się podoba. Jest taki delikatny i elegancki. Lubię takie skromne w kolorach hafty, pozdrawiam
    Małgosia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chciałam wyszyć większy obrazek, a ponieważ nie mam doświadczenia w xxx, zdecydowałam się na początek na taki skromny ;) Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  33. Odpowiedzi
    1. Elunia, ależ to jest nic w stosunku do Twoich prac! :)

      Usuń
  34. Haft przecudny!!!Pozdrawiam serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
  35. Przeważnie czytam wpis i komentarze ale jak zobaczyłam , ze jest 70 to darowałam sobie :D
    Piękny jest ten portret. no to masz nowa pasję :D . Ja też uwielbiam goździki .Przez jakis czas były passe i i w kwiaciarniach nie widywalam , ale mam blisko giełdę kwiatowa to sobie kupuję .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wygląda na to, że sama sobie "nabijam" komentarze i stąd ta ilość pod postem ;P
      A haft faktycznie bardzo mnie wciągnął :)

      Usuń
  36. Och, ten obraz jest cudny...reszta oczywiście też,ale haft naj:)))
    Pozdrawiam wiosennie.
    Kasia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Ja również jestem z portretu bardzo zadowolona :)

      Usuń
  37. Portret fantastyczny, aż powiększałam zdjęcie, bo myślałam, że to szkic węglem zanim doczytałam, że to tak piękny haft! skarpetuchy takie uwielbiam. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzeczywiście można się pomylić :)
      Dziękuję i pozdrawiam

      Usuń
  38. Portret rzeczywiście niesamowity, wygląda jak delikatny rysunek :) Bardzo mi się podobają takie monochromatyczne hafty.
    Trafiłam do Ciebie po raz pierwszy i jestem szczególnie pod wrażeniem Twojej biegłości we władaniu szydełkiem - znalazłam na Twoim blogu mnóstwo fantastycznych rzeczy, a że sama dopiero zaprzyjaźniam się z szydełkiem, to chetnie będę podpatrywać mistrzynię :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam serdecznie i zapraszam do kolejnych odwiedzin :)
      Do mistrzyni mi daleko, ale dziękuję za komplement :D

      Usuń
  39. Υπέροχες δημιουργίες!!!Λάτρεψα το πλεκτό είναι πανέμορφο!!!
    Μπράβο Bean!!!Φιλάκια!!!

    OdpowiedzUsuń
  40. iyi geceler.blogunuz çok güzel.,
    sevgiler............neşe

    OdpowiedzUsuń
  41. Dawno Cię nie odwiedzałam Bean :) Haft cudowny i duży. Bardzo piękny. Skarpetki robione tym sposobem, to dla mnie nowość:)Serwetka bardzo misterna, ale piękna:)Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyli jeszcze mogę czymś zaskoczyć?! A na poważnie, to pomysł na te skarpetki podsunęła mi koleżanka na naszym poznańskim spotkaniu Maranciaków :)
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  42. Beatko przepiękny portret , skarpetki super i serwetka fajniutka :)))) mniam ale mi ślinka leci moja wersja będzie bez cynamonu hihi ;)

    OdpowiedzUsuń
  43. Cudowny obraz- portret zawsze jestem pełna podziwu dla takich wyczynów.
    Pozdrawiam :)))

    OdpowiedzUsuń
  44. Cudny obraz :) fenomenalny :)

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.