ETYKIETY
akwarium
(4)
aniołki
(4)
bluzeczka
(30)
bolerko
(5)
bransoletka
(8)
chusta
(12)
czapka
(7)
dla dzieci
(6)
druty
(32)
entrelac
(1)
etui
(1)
farbowanie
(4)
firanka
(6)
frywolitki
(60)
haft krzyżykowy
(10)
haft matematyczny
(11)
inne
(38)
kamizelka
(9)
kapcie
(1)
kolczyki
(15)
mitenki
(3)
motylki
(1)
narzutka
(2)
naszyjnik
(4)
ozdoby świąteczne
(4)
porady
(8)
przepis
(17)
serduszka
(2)
serwetka
(47)
spotkania
(8)
spódnica
(3)
sukienka
(6)
sweterek
(11)
sweterek rozpinany
(17)
szal
(11)
szycie
(4)
szydełko
(118)
szyjogrzeje
(5)
top
(5)
tunika
(12)
wdzianko
(14)
wisior
(9)
wyróżnienia
(20)
zajączek
(2)
zakładka do książek
(12)
życzenia
(11)
Strony
***
środa, 3 września 2014
Sukienka ze spódnicy i śmietankowa bluzeczka z pikotkami
Ostatnie 2 tygodnie sierpnia spędziłam na urlopie. Od 11 lat jeździmy do tego samego pensjonatu w Trzęsaczu k/Rewala. Właściciele witają nas zawsze bardzo serdecznie, a my jesteśmy zadowoleni, że możemy tam jeździć z naszą niemałą sunią :)
"Sara" coraz gorzej znosi tak długą podróż, bo ma już swoje lata (13). Zaletą jeżdżenia w to samo miejsce jest to, że piesek je zna i możemy bez obaw zostawić go samego w pokoju na kilka godzin.
Przed wyjazdem na urlop przejrzałam szafę i znalazłam tą spódniczkę. Ponieważ miałam jeszcze w zapasach ten sam kordonek, to postanowiłam spódniczkę przerobić na sukienkę.
Za haleczkę posłużyły mi dwie czarne, dłuższe, bawełniane koszulki. Z jednej odcięłam dół i doszyłam do drugiej na taką długość jaką potrzebowałam :) To takie rozwiązanie na szybko bo myślę, że jednak ładniej widać wzór na ciut jaśniejszym podkładzie.
Bluzeczka, która prawie mnie wykończyła przez ilość pikotków, również powstała tuż przed urlopem.
Wykorzystałam nici, które miałam w domu od kilku ładnych lat i czas najwyższy było je wykorzystać: kordonek Maxi Viscose (bawełna z wiskozowym oplotem) kolor śmietankowy oraz biały kordonek Traditions. Użyłam szydełka Apple 2,0 mm oraz Tulip 1,75 mm. Całość przerabiana od góry bezszwowo. SCHEMAT
Sesje zdjęciowe były robione na terenie pensjonatu :)
I jeszcze małe wspomnienie wakacji
Było tak pięknie!!!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Jakie cudo.... sukienka dużo bardziej mi się podoba niż spódnica. Miałaś rewelacyjny pomysł! Nie mogę się na Ciebie napatrzeć, tak pięknie wyglądasz :-)
OdpowiedzUsuńBluzeczka cudowna - wspaniały wzór.
Ja raz byłam z moim psem nad morzem i było cudownie :-) Ostatnio zostaje z moim tatą, jak wyjeżdżamy i tradycją stało się, że ucieka od niego do moich teściów...
Pozdrawiam serdecznie.
Sukienka wyszła bajecznie!!! Oj warto było spódniczkę "przedłużyć" :)))
OdpowiedzUsuńBluzeczka tak samo - piękna i elegancka. Ślicznie wyglądasz :0
Obie prace wspaniałe: piękna sukienka i bluzka.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne robótki,fotki extra!!!
OdpowiedzUsuńCudne-cudne-cudne! Nie mam innych slow))))
OdpowiedzUsuńPiękne ciuszki zrobiłaś!
OdpowiedzUsuńPrzezgrabne modele, sukienka przebojem odchodzącego lata, prześliczna!
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentujesz i fryzurka nowa :)
Pozdrawiam.
Prace są przepiękne:)
OdpowiedzUsuńFantastyczne prace!:-)
OdpowiedzUsuńŚliczne i bluzeczka i sukienka bardzo precyzyjnie wykonana.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Spódnica była bardzo ładna,ale sukienka jest doskonała!
OdpowiedzUsuńKażde zdjęcie powiększałam i oglądałam, oglądałam.... Podziwiać Twoje dzieła :)
OdpowiedzUsuńKażde zdjęcie powiększałam i oglądałam, oglądałam.... Podziwiam Twoje dzieła :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPrzepraszam za ten bałagan. Mam nowy telefon i dopiero poznaję jego działanie.
OdpowiedzUsuńczarna sukienka r e w e l a c j a , a Ciebie to niepoznałam w tej sukience, masz jakiś pakt zawarty .. no wiesz z kim :P
OdpowiedzUsuńbomba :D
Trochę mnie zatkało, choć do wybitnej estetyki Twoich prac powinnam być dawno przyzwyczajona. Bean, po prostu przepięknie! Bluzeczka jak lody śmietankowe! Sukienka - fantastyczna!
OdpowiedzUsuńZawsze po dłuższej przerwie pokazujesz nam niesamowite cuda. Mała czarna przepiękna i fryzurka do nie stosowna. Bluzeczka czarująca ! Przypatrzyłam się, ile tych pikotek zrobiłaś, faktycznie ogrom - gratuluję.
OdpowiedzUsuńSory, popełniłam błąd, który zmienił treść mojej wypowiedzi na temat fryzury. Zgubiłam " j " i niechcący zamiast pochwały wyszła krytyka. Podoba mi się ta fryzurka.
UsuńDziewczyny, ślicznie Wam dziękuję :) Sama jestem zaskoczona jak wypoczynek wpływa na wygląd :P
OdpowiedzUsuńNa wakacjach często upinam włosy do góry, bo bardzo nie lubię gdy mocniej wiejący wiatr targa nimi we wszystkie strony.
Jakie piękne kreacje!!! Jestem zachwycona i sukienką i bluzeczką i modelką też :))
OdpowiedzUsuńPrzecudne prace!!! Jestem pełna podziwu!!! Pięknie się prezentujesz!!!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))
Mistrzyni! Zachwycam się i ja! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńTwoje dzieła jak zwykle wspaniałe, ale Twój wygląd w nich to dopiero rewelacja. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńObydwie prace są bardzo ładne. Ślicznie wyglądasz w tej małej czarnej;- świetny pomysł z tą przeróbką ze spódnicy.
OdpowiedzUsuńZ kolei jasna bluzeczka wygląda wyjątkowo przyjemnie i delikatnie.
Pozdrawiam serdecznie Dorota
Bardzo lubię oglądać Twoje robótki - są dopracowane w każdym szczególe, takie staranne, wypieszczone - po prostu piękne!
OdpowiedzUsuńObie zachwycają!
Serdecznie pozdrawiam:))
Piekności obydwa ciuszki. Podziwiam. Trzęsacz bardzo lubię - przez lata jeździłam do Łukęcina :-)
OdpowiedzUsuńSukienka cudna, bluzeczka boska:))) Warto było się pomęczyc, bo efekty zachwycające. Sunia przesłodka.:))) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBrawo za pomysł, to jest właśnie fajne, że czasem z niczego powstaje mały klejnocik - a szczególnie pięknie wychodzą takie prace z cienkiej nitki. Podziwiam wytrwałość i wprawę. Piękne...
OdpowiedzUsuńAle cudna!!! Bardzo, bardzo kobieca!!! Taka na tańce idealna!!!! :)
OdpowiedzUsuńSuper!!! Wypoczynek widać relaksujący!!!
Pozdrawiam serdecznie!!!!
Zachwyciła mnie ta sukienka.
OdpowiedzUsuńCudowna sukieneczka.
OdpowiedzUsuńBluzeczka jest sliczna taka finezyjna, ale i sukienka zapiera dech, świetnie wszystko na Tobie się prezentuje:)
OdpowiedzUsuńprzeróbka genialna! a bluzeczka śliczności
OdpowiedzUsuńSukienka wyszła genialnie. Chociaż spódniczka też mi się podobała, to wg mnie lepiej wygląda na czarnej haleczce. Bluzeczka, ktoś napisał, że jak lody śmietankowe - o tak. Ogrom pracy, ale za to jaki efekt!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. Ola.
sukieneczka jest wspaniała,zresztą na takiej modelce nie można się spodziewać czegoś innego
OdpowiedzUsuńSukienka jest fantastyczna, a bluzeczka pięknie się prezentuje..pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPodziwiam perfekcyjne wykonanie, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPodziwiam Twoje prace od dawna. Jak zawsze, wykonana przez Ciebie praca jest perfekcyjna. Pisałam to już pod innym postem. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńsukienka i bluzeczka godne pozazdroszczenia :) pozdrawiam serdecznie Ania
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego z okazji imienin!
OdpowiedzUsuńIwonko, dziękuję za życzenia imieninowe :*
UsuńNa wstępie wszystkiego co najlepsze żeby zawsze u Ciebie gościło Beatko Kochana solenizantko .
OdpowiedzUsuńSukienka obłędna ,wyglądasz pięknie.
oczywiście bluzeczce też niczego nie brakuje :-)
Buziaki :-)
Dziękuję ślicznie za życzenia :*
UsuńWspaniałe prace , spodnica ogromnie zyskała
OdpowiedzUsuńBardzo piękna sukienka i bluzeczka też. Widzę że pogoda na urlopie Ci dopisała, :) a przede wszystkim cieszę się że spędziłaś urlop wspaniale, że wypoczęłaś i naładowałaś akumulatorki, to najważniejsze ;)
OdpowiedzUsuńPiękne prace stworzyłaś. Wyglądasz w nich rewelacyjnie:) Mój GR skończył 24.08 osiem lat. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńКакие необыкновенно красивые вещи!!!!! Платье такое элегантное с превосходной посадкой на фигуре.
OdpowiedzUsuńFajna przeróbka. Sukienka się pięknie prezentuje. Bluzeczka bardzo ładna. Piękne fotki z urlopu-pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMyślę, że spódnica zyskała gdy przerobiłas ją na sukienkę, bo dla mnie rewelacja. na każdej fotce prezentujesz się w tych cudach zjawiskowo
OdpowiedzUsuńBeatko, przepiękne Twoje wakacyjne udziergi. Takie czekoladowo-śmietankowe i oczywiście eleganckie i pełne klasy tak jak TY.Pozdrawiam serdecznie. Podziwiam!
OdpowiedzUsuńWspaniała przeróbka - świetnie wygląda teraz sukienka i bluzeczkę cudną stworzyłaś :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Cudna sukienka, szydełkowa mała czarna ;) robi niesamowite wrażenie!!!
OdpowiedzUsuńBluzeczka też pełna uroku, ale sukienka powala urodą :)
Pozdrawiam
Uwielbiam szydełkowe sukienki. Twoja sukienka jest rewelacyjne i ty pięknie w niej wyglądasz!! Bluzeczka też superowa!
OdpowiedzUsuńPiękna w pięknej sukience, lato słońce cudnie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Śliczna sukienka :). Już od jakiegoś czasu podziwiam Twoje prace. Dziękuję też za porady mailowe w sprawie kompleciku dla dziewczynki..
OdpowiedzUsuńPiękne prace :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie zapraszam do mnie :)
http://adtadtadta.blogspot.com/
pikotki sa "upierdliwe" ale ten efekt....
OdpowiedzUsuńpomysł z halką- interesujący!
Sukienka i wszystko co oglądałam są prześliczne. :) Pozdrawiam serdecznie. :)
OdpowiedzUsuńGdzieś nam Beatka zaginęła w czeluściach internetu ;) Nie wierzę, że nic nie wydziergałaś :) Wracaj!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Hola Bean, encantada de pasar por tu blog y admirar todas tus creaciones. Te felicito sinceramente por tus trabajos, cada prenda es una maravilla. Desde Caracas - Venezuela te envío un fuerte abrazo.
OdpowiedzUsuńGdzie się podziewasz Beatko? Żadnych nowych wpisów od wakacji!? Stęskniłam się za Twoimi pięknymi dziełami!
OdpowiedzUsuńWspaniałych , rodzinnych świąt!!!
OdpowiedzUsuńSuknia absolutnie świetna, szkoda że pani częściej nie publikuje :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjna i bluzka i sukienka. Nie wszystkie dzierganki tak dobrze wyglądają, jak te Twoje.
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie
OdpowiedzUsuńDawno już myślałam nad zmianą nazwy swojego bloga. Do tej pory nazwa "Sielankowe dzierganie" była powiązana z nazwą domu, który budowałam z bliską mi kiedyś osobą. Nadszedł czas aby i od samej nazwy się odciąć. W związku z tym iż mamy Nowy 2015 rok, może to i odpowiedni czas na powyższe zmiany. Zmieniłam nazwę na blogu i w adresie. Obawiam się jednak, że przez to mogę utracić dużo znajomych, których miałam zapisanych. Będę pisała do tych, których adresy blogowe posiadam. Może jednak wszystko
wyjdzie na dobre. Będę jednak musiała być na nowo dodawana do obserwowanych. Zapraszam wszystkich. Za parę dni Sielankowe dzierganie zostanie zlikwidowane.
Witam w Sielskim domu na Groniu!
http://sielskidomnagroniu.blogspot.com/2015/01/zmiana-nazwy-bloga.html
Rozgość się proszę.
Pozdrawiam serdecznie. Dorota
Beatko co u Ciebie? Tęsknimy tu za Tobą!!!
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona Twoimi wyrobami, które dla mnie są dziełami sztuki. To z robótkami ma niewiele wspólnego ☺
OdpowiedzUsuńZwiedzałam rok temu Trzęsacz! Pozdrawiam