ETYKIETY
akwarium
(4)
aniołki
(4)
bluzeczka
(30)
bolerko
(5)
bransoletka
(8)
chusta
(12)
czapka
(7)
dla dzieci
(6)
druty
(32)
entrelac
(1)
etui
(1)
farbowanie
(4)
firanka
(6)
frywolitki
(60)
haft krzyżykowy
(10)
haft matematyczny
(11)
inne
(38)
kamizelka
(9)
kapcie
(1)
kolczyki
(15)
mitenki
(3)
motylki
(1)
narzutka
(2)
naszyjnik
(4)
ozdoby świąteczne
(4)
porady
(8)
przepis
(17)
serduszka
(2)
serwetka
(47)
spotkania
(8)
spódnica
(3)
sukienka
(6)
sweterek
(11)
sweterek rozpinany
(17)
szal
(11)
szycie
(4)
szydełko
(118)
szyjogrzeje
(5)
top
(5)
tunika
(12)
wdzianko
(14)
wisior
(9)
wyróżnienia
(20)
zajączek
(2)
zakładka do książek
(12)
życzenia
(11)
Strony
***
piątek, 11 września 2009
Firanka
Od jakiegoś czasu chciałam zrobić nową firankę do kuchni.
Po wielogodzinnym przeszukiwaniu internetu zdecydowałam się w końcu na model, który wcześniej upatrzyłam i miałam w swoich zbiorach:
Zakupiłam ukochane nici Altin Basak Klasik i rozpoczęłam dzielnie od 679 o. łańcuszka - firankę robi się na szerokość okna z góry na dół.
Od wczoraj zrobiłam 6 rządków (!), do końca zostały jeszcze 110.
I tak sobie myślę, że przy odrobinie samozaparcia może uda mi się skończyć przed Świętami ;)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
przy odrobinie samozaparcia pewnie się uda, trzymam kciuki ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładną wyszukałaś i wybrałaś,nie wiem czy nie uśmiechnę się po wzorek :) a uporasz się z nią szybciej niż myślisz,miłego dziergania,pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMałgosia
śliczna,na pewno ją zrobisz
OdpowiedzUsuńMnie również bardzo podoba się ta firanka powoli dobrniesz do celu i na swięta z pewnością zdazysz.
OdpowiedzUsuńNa pewno zdążysz dużo przed Świętami :) Wzorek bardzo ładny, trzymam kciuki.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńBeatko firanka jest śliczna, więc trzymam mocno kciuki, żebyś dzielnie dotrwała i pokazała nam to cudo w Twoim wykonaniu.
OdpowiedzUsuńPoprzedni usunęłam, bo byka walnęła gigantycznego
Przepiękna, trudno byłoby mi się zdecydować robić firankę na szerokość. Raz robiłam...
OdpowiedzUsuńPiękna firanka! Na pewno skończysz ją do Świąt albo i szybciej, bo pracowita z Ciebie kobieta. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńWzorek firanki wybrałas cudny:)Na pewno do świąt wydziergasz!!!Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńnajgorzej zaczac..potem juz pojdzie,,,a firanka zapowiada sie pieknie..pozdrawiam ania
OdpowiedzUsuńWidzę, że spodobał się Wam mój pomysł na firankę :))
OdpowiedzUsuńPrzyznaję, idzie topornie, ale "oby do przodu!"
Barbaratoja, dlaczego więcej byś nie robiła na szerokość okna - coś wyszło nie tak, czy po prostu taka żmudna robótka?
Ja oczywiście nie siedzę cały czas nad firanką, bo jak większość dziergających mam rozpoczętych kilka rzeczy jednocześnie :)
Pozdrawiam ciepło.
Beatko - firankę wybrałaś śliczną !!!!
OdpowiedzUsuńNa pewno w Twoim wykonaniu będzie jak zwykle piękniejsza od oryginału :)
Jakoś umknął mi fakt, że masz bloga, ale już nadrobiłam zaległości !!!
Fotki z wakacji super - a pies jest przecudny !!!!
Witaj nula! :)))))
OdpowiedzUsuńNiestety robiąc na szerokość mam problemy z dopasowaniem, mimo że dodałam kilka cm firanka i tak wyszła za wąska.
OdpowiedzUsuńCoś musiałam skasować i nie zauważylam, dlatego tego wytłumaczenia nie ma w poprzednim komentarzu.
Kurczę, mam nadzieję że nie będę miała takiego problemu...
OdpowiedzUsuńŚLICZNA
OdpowiedzUsuń