Może urlop i wyjazd nad morze wreszcie doda mi sił i energii do życia? Wyjeżdżam za niecałe dwa tygodnie i jedyne o czym marzę to pogoda, taka w sam raz do spacerowania, bo opalać się nie lubię ;)
Po tak długim czasie nieobecności na blogu mam do pokazania:
topik z Sonaty (200g) robiony szydełkami Apple 3 i 3,5mm SCHEMAT
Tak wygląda oryginał
a tak w wykonaniu Lelu
frywolitkowe drobiazgi z melanżowych kordonków Snow White (bajeczne kolorki - skojarzyły mi się z landrynkami, ciekawe dlaczego?) i kolczyki z białej Aidy10
Piekny topik, z tych trzech ktore wkleilas to oczywiscie Twoj najfajniejszy, swietnie dopasowany...a frywolitki jak zwykle urocze i faktycznie maja cos z landrynki ;)
OdpowiedzUsuńWyglądasz rewelacyjnie. Kolejny raz Twoje wykonanie lepsze od oryginału. Serdecznie pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńTopik wspaniały, fantastycznie w nim wyglądasz. Kolory frywolitek po prostu urocze:)
OdpowiedzUsuńO matko, jak Ty równiutko supłasz.... piękne frywolitki :o)
OdpowiedzUsuńBluzeczka też piękna, koniecznie zabierz ją na urlop, miłego wypoczynku :o)
Prace super! Też bym chciała takie efekty nic nie chcenia :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Top piękny i uwodzicielski .Frywolitki cudownie piekne .
OdpowiedzUsuńOch Bean, fajowo w tym wyglądasz. W czerwieni bardzo Ci do twarzy. Bardzo pomysłowy top.
OdpowiedzUsuńJakie śliczności !!! Fenomenalne ! Pozdrawiam z Katowic, Elżbieta.
OdpowiedzUsuńŚwietny topik, ja też mam ostatnio jakiś przestój i to chyba faktycznie z braku urlopu:) i zmęczenia. Udanego wypoczynku!
OdpowiedzUsuńŚliczny ten topi, a biżuteria frywolitkowa urocza.Udanego urlopu Ci życzę i słoneczka
OdpowiedzUsuńŚliczne, wielkie ukłony
OdpowiedzUsuńtop rewelacyjny,a frywolitki bajeczne...życzę udanego urlopu i super pogody...pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękny topik,a wzorek można jakoś prosić.Pozdrawiam Anka
OdpowiedzUsuńW topiku wygladasz fantastycznie i właśnie w tym kolorze - nic dodać nic ująć. Pięknej pogody życzę i udanego urlopu.
OdpowiedzUsuńBardzo twarzowa bluzeczka, a frywolitki urocze:) Szczególnie te białe mi się podobają:) Piękne:)
OdpowiedzUsuńWszystko piękne w czerwieni jest ci naprawdę ślicznie . Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękny topik. Fajną spódnicę do niego dobrałaś.
OdpowiedzUsuńI czerwień, to zdecydowanie Twój kolor.
A frywolitki bardzo smacznie wyglądają.
Pozdrawiam:)
Super topik, a frywolitki zawsze podziwiam, sama nie potrafię.
OdpowiedzUsuńBeatko frywolitki przepiekne, a bluzeczka też bajer. Maskujesz sie nieźle. Po tych robótkach nie widać że masz doła
OdpowiedzUsuńJakie śliczności! Ja też chcę, żeby mi tak robótki "nie szły" ;-) Udanego urlopu i spacerowej pogody życzę:) Pozdrawiam,Ula
OdpowiedzUsuńte kwiatkowe frywolitki są CUDNE. Na te kolorowe nie mogę się napatrzeć...
OdpowiedzUsuńTopik oczywiście jak zwykle idealnie leży. Jak Ty to robisz, że tak "wstrzelasz się" w swój rozmiar? U mnie wiecznie coś to za duże, to za małe, to takie, to siakie:)
pozdrawiam i życzę poprawy nastroju; ja właśnie próbują podźwignąć się z takiego doła...
Piękny topik:) Prześlicznie w nim wyglądasz! Frywolitkowa biżuteria bajecznie wygląda. Życzę udanego urlopu i lepszej pogody niż jest dzisiaj. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWszystko takie bajkowe:):):)
OdpowiedzUsuńPrześlicznie wyglądasz w czerwonym:-) Ze wszystkich wersji Twój topik podoba mi się najbardziej...:-) A frywolitki wspaniałe... Te cudowne kolorki i równe słupki... Jednym słowem wszystko WSPANIAŁE...:-)
OdpowiedzUsuńTopik śliczny,ja jakoś nie umiem takich cudeniek wynajdować.Patrząc na frywolitki mowę mi po prostu odbiera-są prześliczne,takie delikatne i równiutkie...Pogoda nad morzem prawie od tygodnia deszczowa ale dzisiaj coś zaczyna się przejaśniać:)Udanego urlopu życzę...pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMałgosia
cóż tu jeszcze można dodać do tych wspaniałych komentarzy.... twój topik jest najśliczniejszy ipasuje idealnie do spódnicy....udanego wypoczynku na urlopie....Wanda
OdpowiedzUsuńDzięki dziewczyny za dobre słowo :)
OdpowiedzUsuńAnia, już dodałam wzorek do mojej "schemaciarni" http://picasaweb.google.pl/szydelkobean/SchematyWykorzystanePrzezeMnie?feat=email#
mamiczu, no mam taką cichą nadzieję, że zdąży się wypadać przed moim urlopem ;)
beso_78, uwierz mi na słowo, że nie raz muszę pruć, bo właśnie nie tak się układa jak bym sobie tego życzyła. Jedyną receptą jaką znam są ciągłe przymiarki w trakcie roboty ;) i zmiana wielkości szydełka.
Uroczy topik :), ale mnie tym razem najbardziej zauroczyły frywolitki, chyba przez te ich bajeczne kolory :)
OdpowiedzUsuńSliczny ten topik, a na tobie lezy faktycznie najlepiej z tych wszystkich zdjec. Wogole podoba mi sie z ta czerwienia makow na spodnicy.
OdpowiedzUsuńLandrynkowe frywolitki bardzo smakowite :))
pozdrawiam
frywolitki przepiękne!!!! te super kolorki!!! jak koktajl owocowy!
OdpowiedzUsuńCzerwonej tej kamizelki jeszcze nie widziałam. Bardzo ładna!
OdpowiedzUsuńAmei seu blog!!! tudo beautifoul!!!!
OdpowiedzUsuńvisite meu blog tambem!!!
beijos, Tathy
Świetnie w tym wyglądasz:))) A frywolitki są genialne!
OdpowiedzUsuńStwierdzam że jestes baaardzo elegancka kobieta i wszystko co na siebie włozysz prezentuje sie szałowo!!! Drobiazgi sliczne! pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńTopik super!
OdpowiedzUsuńOd frywolitek nie mogłam oczu oderwać i gdyby nie to, że w piekarniku coś "siedzi", pewnie ja siedziałabym tu dłużej :)
Pozdrawiam ciepło.
Bellísimo todo el blog, su trabajos en crochet son espectaculares. Puedo decir que es uno de los blogs que sigo que mas completo es.
OdpowiedzUsuńSaludos desde Venezuela.
Przeurocze, bede zagladac tutaj :)
OdpowiedzUsuńbea od paru miesięcy odwiedzam Twój blog i jestem pod wielkim wrażeniem,robisz piekne rzeczy; korzystając z Twoich zdjęć sama zaczęłam robić 2 bluzki;
OdpowiedzUsuńfrywolitki cudo