***

***

piątek, 5 listopada 2010

Ananasowy bieżnik

Cieszę się, że moje abrazo przypadło Wam do gustu - dziękuję za wszystkie miłe komentarze i tak liczne maile. Mam nadzieję, że zachęciłam kilka osób do zrobienia podobnej chusty? :) Ja na pewno zrobię jeszcze jedną, dla Mamy.

Ponieważ lubię przeplatać prace ciuszkowe z innymi, to tym razem pokusiłam się o  bieżnik.
Znalazłam w zapasach moteczek beżowej Maxi i szydełkiem 1,5mm wydziergałam takie cuś :)
 
Okazało się, że zabrakło mi kordonka na ostatnie okrążenia, a banderolki z kolorem nici nie miałam :(
A że szkoda mi było pruć, więc wykończyłam tylko węższe boki serwetki.

Mam nadzieję, że nikt z moich gości tego nie zauważy ;)
Wymiary mojej wersji bieżnika to 73 x 44 cm.
Dla zainteresowanych WZÓR.

W Poznaniu mamy dzisiaj okropną pogodę, pada i wieje, brrrrr.... Ale pocieszam się, że tak chyba jest dzisiaj w całym kraju ;) więc pewnie nie tylko ja narzekam.

Jesień i zima nie należą do moich ulubionych pór roku.
Choć przy ciepłej kawce i z robótką w ręku, idzie jakoś przetrwać ;) 

Pozdrawiam Was cieplutko, 

29 komentarzy:

  1. Twoje ananaski wyglądają pięknie. U nas prawdziwa pogoda pod psem. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bean i znowu cudo zrobilas...az mi sie zachcialo no... a ja szukam jakies firanki, moze masz w swoich przepastnych zbiorach ? bo widze masz dar do wyszukiwania pieknych rzeczy.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bieżnik rewelacyjny:) Właśnie poszukuję fajnego wzoru na serwetkę, kto wie, może skuszę się na ten model.
    A w Rzeszowie baaardzo ciepło (+17st), bezdeszczowo i byłby całkiem miło, gdyby nie ten wiatr;)
    Pozdrawiam i miłego weekendu życzę:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczna serwetka też sobie takna machne,a o pogodzie to nie wspomne bo w Gnieżnie to samo aż nie chce sie wychodzić z domku. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Bieżnik piękny.Choć kordonka Ci zabrakło to świetnie wybrnęłaś z tego. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo lubię motyw ananasów. I wcale tu nie widać, że coś za wcześnie się skończyło. No, chyba że lato. To to stanowczo za wcześnie. ;-(

    OdpowiedzUsuń
  7. yyyyhhhh, cudowny!!
    dziś jeszcze nie jest źle, jutro ma być wstrętniej ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bieżnik wygląda jak w 100% zaplanowany, z obrębieniem tylko z krótszych brzegów! *^v^* Na pewno goście będą zachwyceni!

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękny bieżnik i bardzo elegancki.

    OdpowiedzUsuń
  10. Takie cuś robiłam już 2 razy ,bo mnie również bardzo podoba się ten wzór a i bieżnik jest bardzo ładny.Gdybyś nie wspomniała,że zabrakło kordonka i jak wybrnęłaś z jego braku nie zauważyłabym innego zakończenia,więc o gości się nie martw nawet nie zapytają .

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękny bieżniki. Goście nie zauważą zmiany wykończenia brzegów, będą przekonani, że tak miało być. Tak jest ślicznie.

    OdpowiedzUsuń
  12. Śliczny bieżnik... przydałby mi się taki, ale jakoś nie mam cierpliwości do takich dużych serwet...
    u nas też wstrętna pogoda, prawdziwy listopad: deszcz, plucha, mokro i brzydko...
    pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  13. Jesteś niemożliwa! Każda Twoja praca przyprawia mnie o ból głowy (zazdrość)

    OdpowiedzUsuń
  14. Bieżnik jest bajeczny.Na Warmii też leje, ale ja tego nie nie widze ponieważ z wypiekami na twarzy zaczynam szydełkowe Abrazo. Pozdrawiam Basia M.

    OdpowiedzUsuń
  15. Śliczności!
    w Słupsku tak wiało dzisiaj,że mało nie pourywało nam głów;-)

    OdpowiedzUsuń
  16. Dziękuję :D
    Mąż też stwierdził, że gdybym mu nie powiedziała, to by myślał, że tak powinno być ;)

    Z tego co widzę, to tylko w Rzeszowie pogoda była dzisiaj znośna ;) Od razu mi lepiej...

    Kasia, a jakiej firanki szukasz? Może coś bym Ci podrzuciła :)

    beso, ten bieżnik robi się wyjątkowo przyjemnie i szybko, bo jest dużo łańcuszków we wzorze :D
    Spróbuj! Na pewno nie pożałujesz.

    OdpowiedzUsuń
  17. Cudny! Sprytnie wybrnęłaś z opresji ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Co tu dużo mówić,po prostu piękny.

    OdpowiedzUsuń
  19. głupi nie zauważy, mądry pomyśli,ze tak ma być
    ananasy piękne, bieżnik znakomicie wygląda, ciekawy wzór
    jeśli chodzi o pogodę to u mnie i wczoraj i dzisiaj wieje, wieje bardzo ciepły wiatr, bardzo mocno wieje

    OdpowiedzUsuń
  20. que maravilla, en realidad que eres perfeccionista, de verdad que no se nota nada una diferencia , felicidades y aca en méxico aunque no llueve, si hace mucho frío

    OdpowiedzUsuń
  21. Śliczny bieżnik :) Podziwiam też za perfekcję upięcia.

    OdpowiedzUsuń
  22. Bedzie ladnie zdobil stol i mieszkanie. Podoba mi sie.

    OdpowiedzUsuń
  23. spryciula z ciebie ,bo pieknie pokonalas te ananaski ,bieznik cudny tez go mam w moich serwetach wszak nitki mi nie braklo ale w Twoim wykonaniu jest ona ciekawszy ,pozdrawiam z deszczowej Alzacji (leje tu jak z cebra)magnolia;)

    OdpowiedzUsuń
  24. kolejny cudowny bieżnik, a na brzydką pogodę najlepiej wydziergać coś kolorowego :))

    OdpowiedzUsuń
  25. z innej beczki nominowałam Cię na miejsce sympatycznych klimatów
    http://prezentowisko.blogspot.com/2010/11/comiesieczne-candy-listopdowe-msk.html?

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.