Jak to się człowiekowi może odmienić na stare lata ;) Dotąd jak ognia unikałam prac z elementów. Jeśli już coś robiłam to albo metodą bez odrywania nici, albo były to duże elementy - wtedy nie było tyle nitek do chowania.
A teraz proszę, ukończyłam drugą serwetkę koniakowską :D
Elementów jest 37 a serwetka ma zaledwie 23cm średnicy. Ale wielkość wynika też z cieniutkich nici (Altin Basak Klasik 1015m/100g) i szydełka 0,8mm.
Wzór - Kram z Robótkami 9/2002
Pozdrawiam cieplutko
ETYKIETY
akwarium
(4)
aniołki
(4)
bluzeczka
(30)
bolerko
(5)
bransoletka
(8)
chusta
(12)
czapka
(7)
dla dzieci
(6)
druty
(32)
entrelac
(1)
etui
(1)
farbowanie
(4)
firanka
(6)
frywolitki
(60)
haft krzyżykowy
(10)
haft matematyczny
(11)
inne
(38)
kamizelka
(9)
kapcie
(1)
kolczyki
(15)
mitenki
(3)
motylki
(1)
narzutka
(2)
naszyjnik
(4)
ozdoby świąteczne
(4)
porady
(8)
przepis
(17)
serduszka
(2)
serwetka
(47)
spotkania
(8)
spódnica
(3)
sukienka
(6)
sweterek
(11)
sweterek rozpinany
(17)
szal
(11)
szycie
(4)
szydełko
(118)
szyjogrzeje
(5)
top
(5)
tunika
(12)
wdzianko
(14)
wisior
(9)
wyróżnienia
(20)
zajączek
(2)
zakładka do książek
(12)
życzenia
(11)
Cudo! Ja się nawet za takie coś nie zabieram bo dla mnie to czarna magia.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńbardzo misterna i staranna praca.wszystkie prace w tym blogu są godne największego podziwu...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie :)
Piękna jest! Pracochłonny wzorek, ale efekt super!
OdpowiedzUsuńJest przepiękna,podziwiam Twoją precyzję ale też i cierpliwość:)Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńCudowna.
OdpowiedzUsuńBean, zazdroszczę cierpliwości!
OdpowiedzUsuńWspaniała. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńBogata i misterna serwetka. Przyciąga wzrok. Sporo czasu jej poświęciłaś, ale było warto. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńdziewczyny, bardzo dziękuję :)
OdpowiedzUsuńNo piękna wyszła a z im cienszych nici tym delikatniejsza i trudniejsza do wykonania.
OdpowiedzUsuńAlu, masz rację - odkąd robię z Klasika to Maxi wydaje mi się być grubaśną nitką ;)
OdpowiedzUsuńOj ja też nie lubię robótek z elementów, ale jak mi coś wpadnie w oko to dziergam:))) Serwetka jest śliczna!!!! Pozdrawiam!!!!
OdpowiedzUsuńAle piękna!!!!!
OdpowiedzUsuńprzepiękna :)
OdpowiedzUsuńPrześliczna i bardzo efektowna :)
OdpowiedzUsuńcudna..pozdrawiam
OdpowiedzUsuńbrawo! cudowna jest :o)
OdpowiedzUsuńAle super, az brak mi slow, aby wyrazic, jak jest piekna. Jest wyjatkowa.
OdpowiedzUsuńja się nie dziwię , taaaaaaaaaaaaka serweta :) a skąd bierzesz wzory? jeśli to nie tajemnica?
OdpowiedzUsuńWspaniał.Ja tez zawsze bałam się elementów,ale okazuje się że nie taki diabeł straszny ;)
OdpowiedzUsuńAniu wzór z "Kramu z Robótkami" :)
OdpowiedzUsuńDużo wzorów jest też w sieci.
Piękna..:-)
OdpowiedzUsuńKocham koronki koniakowskie! I Twoje też! :D
OdpowiedzUsuńcudna! -nie ma to jak koronka koniakowska.podrzucam Ci troszkę wzorków koniakowskich,może się przydadzą. http://chomikuj.pl/hidenh/Szyde*c5*82ko
OdpowiedzUsuńPrzepiękna - pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńpiekna jest ta serwetka,mnie sie bardzo podobaja serwetki lub obrusy robione z elementow bo chyba jednak jest wieksze pole do popisu jesli chodzi o wykonczenie calosci lub chociazny mozliwosc ich laczenia
OdpowiedzUsuńZatkało mnie z wrażenia .. PIĘKNE! Cieszę się, że trafiłam na Twój blog, będę tu zaglądać :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńQue linda!!! Me encanto!!! Besos Bean
OdpowiedzUsuńserwetka jest CUDNA, ale ilość elementów do połączenia mnie przeraziła - ja też z tych co to tylko bez odrywania nitki...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Lubię serwetki koniakowskie za ich misterność, delikatność, wręcz zwiewność. I Tobie ten efekt również udało uzyskać - piękna praca :-)
OdpowiedzUsuńserwetka wykonana z taką dokładnością więc efekt jest taki jak widać - śliczna, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękna serwetka,nigdy nie próbowałam robić koniakowskich chociaż elementy bardzo lubię.Już chciałam się pytać gdzie jakiś wzór można znaleźć ale wcześniej już odpowiedziałaś:)...pozdrawiam
OdpowiedzUsuńpiękna :)
OdpowiedzUsuńJestem pod tak wielkim wrażeniem wszystkich prac,że nawet opisać się tego nie da:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Iwona(poznanianka)
Śliczna serwetka :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie :)
OdpowiedzUsuńPiękna serweta i praca bardzo misterna :)
OdpowiedzUsuńEfekt końcowy cudny :)
Pozdrawiam serdecznie
W swoim życiu zrobiłam kilka typu:koniakowskie" i wiem jak się je robi.Mają jednak tę zaletę, że nie trącą nudą w trakcie pracy.Ta jest prześliczna i proszę nie pisać, że pierwsza. To profesjonalne wykonanie.
OdpowiedzUsuńPoczytałam sobie dziś calutki Pani blog.Prace na wysokim poziomie, podziwiam i pozdrawiam
przesliczna ,cudna och same achy cisna sie na usta czytaj (klawisz) ;) ja podziwiam i wzdycham bo sama se takiej nie zrobie bo nie lubie ciac nitki i elemnty nie do przetrawienia jak dla mnie ale moze z czasem i mi sie zmieni hihi pozdrawiam serdecznie magda;)
OdpowiedzUsuńCudna serweta:)
OdpowiedzUsuńprześliczna :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna!
OdpowiedzUsuńA ja tam lubię robić z elementów :)
O wow! jak zwykle piekna serwetka!!!!
OdpowiedzUsuńWitaj,przepiękna serwetka-prawdziwa perełka!Serdecznie Cię pozdrawiam,Maja
OdpowiedzUsuń