Właśnie sprawdziłam, że zaczęłam go na przełomie maja i czerwca ubiegłego roku.
Od tamtej pory leżał grzecznie i czekał na dokończenie.
To jest drugi, wyszyty przeze mnie, portret z serii "Szkice ołówkiem". Pierwszy pokazywałam tutaj.
Aida 18, mulina DMC (6 kolorów), 178x228 krzyżyków (25x32 cm). Wzór.
edycja: właśnie znalazłam jeszcze czytelniejszy wzór :) tutaj - po otwarciu w nowym oknie należy jeszcze raz kliknąć w obrazek a powiększy się do pełnego rozmiaru.
Problem miałam z doborem gotowej ramki, gdyż rozmiar wyszytych portretów jest nieco szerszy od rozmiarów standardowych ramek.
Poniżej portret nr 2 przed oprawą i w ramce.
A tak prezentują się już oba "szkice" obok siebie w takich samych ramkach :)
Po oprawieniu obrazki są lekko przycięte: po 2 cm na szerokość i długość w portrecie nr 1 oraz 5 cm na szerokość i 2 cm na długość w portrecie nr 2.
Wizualnie mnie to nie przeszkadza, szkoda tylko straconych kilku wieczorów na wyszywanie pól teraz zasłoniętych ;)
Dziękuję ślicznie za miłe komentarze pod poprzednim wpisem w imieniu swoim i Zosi :D a Anetce (Uchomisia) za cudowny wierszyk :D
Pozdrawiam wiosennie :)
ETYKIETY
akwarium
(4)
aniołki
(4)
bluzeczka
(30)
bolerko
(5)
bransoletka
(8)
chusta
(12)
czapka
(7)
dla dzieci
(6)
druty
(32)
entrelac
(1)
etui
(1)
farbowanie
(4)
firanka
(6)
frywolitki
(60)
haft krzyżykowy
(10)
haft matematyczny
(11)
inne
(38)
kamizelka
(9)
kapcie
(1)
kolczyki
(15)
mitenki
(3)
motylki
(1)
narzutka
(2)
naszyjnik
(4)
ozdoby świąteczne
(4)
porady
(8)
przepis
(17)
serduszka
(2)
serwetka
(47)
spotkania
(8)
spódnica
(3)
sukienka
(6)
sweterek
(11)
sweterek rozpinany
(17)
szal
(11)
szycie
(4)
szydełko
(118)
szyjogrzeje
(5)
top
(5)
tunika
(12)
wdzianko
(14)
wisior
(9)
wyróżnienia
(20)
zajączek
(2)
zakładka do książek
(12)
życzenia
(11)
Cudowny portret :-) Przepiękny haft. Doskonale wyglądają obydwa na Twojej ścianie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Zawsze uważałam, że urok leży w prostocie. I widzę to po raz kolejny. Oba portrety są przepiękne.
OdpowiedzUsuńojej, jak to cudownie wygląda :) nie dziwie się, że mogły wisieć ;)
OdpowiedzUsuńŚwietnie się prezentują.
OdpowiedzUsuńDziękuję za wzór:)
Bardzo pięknie wyglądają razem:))
OdpowiedzUsuńCudne:) Takie skromne , a moją szlachetny urok.:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Śliczne i zazdroszczę... takiego dobrego wzroku do wyszywania . Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentują... Bardzo mi się podoba... tak bardzo, że chyba też sobie wyhaftuję. Nawet miejsce mam na te obrazki
OdpowiedzUsuńłał! ależ musiałaś się napracować! pięknie wyszło :)
OdpowiedzUsuńPięknie razem wyglądają.
OdpowiedzUsuńMasz rację, że szkoda czasu i oczu na zasłoniety haft. Gdybyś chciała założyć ramkę na zamówienie to na pewno wyszło by znacznie drożej i wcale nie wiem czy ładniej.
Pozdrawiam. Ola.
Te gotowe ramki właśnie bardzo mi się spodobały, i choć zakrywają troszkę haft, to w tym wypadku stwierdziłam, że nie warto przepłacać by robić oprawę pod wymiar obrazków :)
UsuńOba portrety są piękne,super wyglądają razem .Aż nabrałam ochoty na kolejny wyszywany obraz ! Pozdrawiam serdecznie,Dorota
OdpowiedzUsuńPrzepiękne są oba, kawał dobrej roboty, podziwiam i gratuluję :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ogrom pracy , piękne dzieło , podziwiam i zazdroszczę odrobinę .
OdpowiedzUsuńCudowne i nadal bardzo ubolewam, że nie potrafię krzyżykować.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Beata
cudooooo
OdpowiedzUsuńPiękności! Normalnie Francja, elegancja! Czemu ja nie mam cierpliwości do krzyżyków?
OdpowiedzUsuńCudowne portrety. Wielkie brawa.
OdpowiedzUsuńPięknie wyhaftowane! Wielkie ukłony!
OdpowiedzUsuńSą piękne... podziwiam :)
OdpowiedzUsuńPrześliczne obydwa.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Są piękne jesteś WIELKA
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Piękne portrety i na ścianie prezentują się ślicznie. Bardzo podoba mi się oprawa - prosta a jak elegancko wygląda!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Bardzo eleganckie obrazki, przepięknie wyhaftowane. Czy jest coś, czego nie potrafisz Beatko?
OdpowiedzUsuńOj, Iwonko, sporo rzeczy nie potrafię ;) niektóre techniki mnie nie pociągają, inne nie wychodzą jak bym chciała, więc robię to co sprawia mi najwięcej radości :)
UsuńObydwa portrety sa cudne:))) Gratuluję i pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękna praca. Sądziłam, ze to portret kogoś z rodziny. Wiem, ze jest program, który przerabia zdjęcie(dowolne) na wzór krzyżykowy. Ale i to piękne jest. Pozdrawiam, zapraszam do siebie.
OdpowiedzUsuń:) Przez przypadek trafiłam na portrety kobiet z serii "szkice ołówkiem" i tak mi się spodobały, że musiałam je wyszyć :)
UsuńO programie do przerabiania zdjęć słyszałam, ale jeszcze go nie wypróbowałam, może kiedyś... ;)
Cudeńko :)
OdpowiedzUsuńDwie piękne panie na ścianie wisiały
OdpowiedzUsuńcałymi dniami wciąż plotkowały.
O tym co było na obiad podane
i czy zrobiono od rana pranie.
Jakie Bean tworzy akurat robótki
i czy wybrała właściwe włóczki.
Czasem też o tym, że ładna pogoda,
że siedzieć w domu trochę jest szkoda.
I tak na rozmowie dzień im upływa
lecz nikt ich nie słyszy - cóż czasem tak bywa. :)
:)))
UsuńDla mnie to nie pojęte, że można tak ładnie pisać!!!
Dziękuję :D
Śliczne portrety, pięknie wyszyte i oprawione. Wyglądają tak elegancko, że sama mam ochotę je wyszyć:)Dziękuję za schemat:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam - Małgosia
Beatko jakie cudne!!! sama nie wiem jak to się stało ale pierwszy portret przegapiłam......
OdpowiedzUsuńNie mogę się napatrzeć-:)
pozdrawiam
Cudny portret. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOBA PIĘKNIE SIĘ PREZENTUJĄ. ZAZDROSZCZĘ TYM BARDZIEJ, ŻE JA JESZCZE PIERWSZEGO NIE ZDĄŻYŁAM WYSZYĆ. ALE MUSZĘ SIĘ ZMOBILIZOWAĆ BO DRUGI TEŻ MI SIĘ MARZY. POZDRAWIAM:)
OdpowiedzUsuń:) piękny, miałam to szczęście pomacać go w realu, brawo kawał wspaniałej roboty!
OdpowiedzUsuńwarto czekać na takie perełki u ciebie
OdpowiedzUsuńPortret piękny ,ale sporo czasu trzeba bylo go robić, i warto bylo:)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzypadkowo trafiłam na post z wyszytymi portretami. Są rewelacyjne, pięknie prezentują się na Twojej ścianie.
OdpowiedzUsuńPodziwiam Cię za cierpliwość w ich wyszywaniu.
Serdecznie pozdrawiam
Przecudne portrety!!! Przepięknie wyhaftowane!!!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))
Witam.
OdpowiedzUsuńTworzy Pani piekne prace szydełkowe , a teraz też haft.
Gratuluję.
Proszę o namiary na schemat obrazka nr 1 lub na maila.
dana709@op.pl
Pozdrawiam
Dana
Wzór jest podlinkowany w poście gdzie pokazywałam pierwszy portret ;) ale proszę, podaję jeszcze raz link:
Usuńhttp://www.liveinternet.ru/users/ponochka777/post180560793/
Pozdrawiam
Piękne hafty :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny haftowany portret!!!Pozdrawiam ciepło:)))
OdpowiedzUsuńWow!!!Szalona Kobieto- Ty to masz zacięcie do takich bardzo pracochłonnych prac!!!! :)Rewelacja!!!
OdpowiedzUsuńHafty powalają na kolana! Gdybyś nie napisała o technice, byłabym pomyślała, że są to faktyczne szkice. Genialne!!!!
OdpowiedzUsuńSiedzę ...patrzę....i szczękę zbieram z podłogi...........CUDOwne Piękne ............
OdpowiedzUsuńpiękny jest! w pierwszej chwili pomyślałam, że go namalowałaś no i miałam rację - przepięknie go namalowalaś iglą :) PIĘKNY!
OdpowiedzUsuńChylę czoła, piękny i pracochłonny haft :-)
OdpowiedzUsuńsploooty.blogspot.com
Zobaczyłam Twoje prace na blogu "Kasiulkowe prace szydełkowe" i muszę przyznać, że faktycznie nasz ogromny talent. Przeglądam i przeglądam i nie mogę wyjść z zachwytu. Cudne sukienki, bluzeczki, serwetki, a portrety to mistrzostwo świata. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo piękny ten zielony koszyczek mój ulubiony kolor tylko jak go wykonać czy jest bardzo trudny wzór?pozdrawiam
OdpowiedzUsuń