***

***

czwartek, 16 grudnia 2010

Niebiański kwarc i kartki świąteczne

Do Świąt pozostało już niewiele czasu, więc i ja zaczęłam przygotowania.
Dzisiaj pierwszy raz w życiu piekłam małe pierniczki - dotąd robiłam piernik, który musiał leżakować co najmniej 2 tygodnie aby w czasie Świąt był zjadliwy ;)
Szukałam łatwego przepisu i trafiłam na  "Szybkie" pierniczki .
Upiekłam i wyszły PRZEPYSZNE - pewnie będę musiała jeszcze upiec jedną porcję, bo zjedliśmy już 1/3 i nie wiem, czy uda się resztę do Świąt uchować.
Zdjęcia nie będzie, bo po tym jak zobaczyłam pięknie ozdobione pierniczki u Renulka, to moje wstyd pokazać ;)
  
Ale wracając do tytułu - oprawiłam koronką frywolitkową "niebiański kwarc"



i przygotowałam do wysłania kartki świąteczne:

 ozdobione techniką haftu matematycznego


oraz elementami szydełkowymi i frywolitką.
Pozdrawiam cieplutko

18 komentarzy:

  1. karteczki sliczne a naszyjnik cudenko takie bardzo delikatny i kobiecy ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię biżuterię.Szczególnie taką piękną!
    A karteczki takie ładne, ze szkoda słów...

    OdpowiedzUsuń
  3. ja już piekłam dwie serie pierniczków i obawiam się, że bez trzeciej się nie obejdzie... jakoś tak dziwnie znikają...
    Kartki cudne, za rok powinnaś "wystawić się" na Festiwalu :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję ślicznie :)
    Agata, już ty mnie nie podpuszczaj z tym Festiwalem... ;) ;) ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. ach, te frywolitkowe cudeńka....
    karteczki urocze, a najważniejsze, że w każdej jest Twoje "serce":)))

    pierniczki u mnie jeszcze w proszku...skorzystam więc z tego przepisu:))

    OdpowiedzUsuń
  6. Same śliczności!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Wisior cudny,kartki śliczne.Pracuś z ciebie:).Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  8. kobieto, ale Ty masz talent, wisior Francja-elegancja, a karteczki bardzo staranne i niepowtarzalne, pozdrawiam świątecznie

    OdpowiedzUsuń
  9. Sliczne karteczki ,
    a wisior wspaniały .

    OdpowiedzUsuń
  10. Wisior cudny. Na Twoją frywolitkową biżuterię to ja się nie mogę napatrzeć taka śliczna.
    Kartki też piękne i niepowtarzalne:)
    Ja napiekłam całe pudełko pierniczków i je schowałam. Mam nadzieję, że nikt z domowników ich nie znalazł, bo inaczej znów czeka mnie pieczenie:D

    OdpowiedzUsuń
  11. Ależ piękny wyszedł ten wisior-medalion!!!

    Ja za pierniczki łapię się z dziećmi jutro :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Karteczki cudowne! Wisior to istne cudo:) Przepiękny. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  13. Pięknie wyszedł naszyjnik...:-) Będzie ściągał nie jedno zazdrosne spojrzenie...;-) Kartki śliczne...:-) Oryginalne i bardzo staranne...:-) Zdecydowanie wole takie niż popularne dostępne w sklepach...

    OdpowiedzUsuń
  14. Cudny ten wisior, kartki bardzo ładne. U nas tp moja córka robi kartki to ja już nie muszę..
    Dzięki za ten przepis na pierniczki pewno skorzystam. Ja w tym roku o jakoś spóźniona jestem. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękny wisior, tym bardziej, że umiejętności wykonywania frywolitki jeszcze nie posiadłam, kartki piękne i obdarowani na pewno się ucieszą. Dziękuję też za przepis na pierniczki :)

    OdpowiedzUsuń
  16. ooo, to na pewno będę Cię namawiać :D

    ... trzecią serię pierników z dziećmi piekł mąż, ufff ;)

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.