***

***

piątek, 23 września 2011

Serwetka w kolorze kakaowym

W sklepie Ula nazwała ten kolor beż/ kakaowy i chyba trafnie go określiła, choć ja dodałabym, że to kakao z dużą ilością mleka ;) 

Serwetkę zaczęłam robić jeszcze na wakacjach - to informacja dla tych, którzy posądzaliby mnie o tak szybkie supłanie ;)

  po prawej stronie na zdjęciu, dla porównania, serwetka w kolorze ecru

na białym obrusie lepiej widać kolor :)


Przyznaję bez bicia, że pikotki w ostatnim okrążeniu robiłam na oko, bo bardzo nie lubię używać szablonów, ale z tego co widzę wyszły nawet w miarę równo :)

Kordonek Altin Basak Klasik 50; średnica serwetki - 22cm.
Wzór z Moich Robótek wg projektu pani Aleksandry Pawlak.

Chcę Wam jeszcze podziękować za wszystkie komentarze, które zostawiacie na moim blogu - są one dla mnie bardzo, bardzo miłe :)))
Pozdrawiam cieplutko.

44 komentarze:

  1. Choć szydełkowanie nie jest mi obce, to nie mam ojęcia jak to się robi. Taka precyzja w rękach, to skarb. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Serwetka śliczna może kiedyś nauczę sie supłać. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten wzór jest przepiękny, a serwetka w Twoim wykonaniu po prostu idealna!

    Ps.: W życiu nie używam szablonów do pikotek. To nie na moje nerwy! :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękna...taka idealna w każdym calu!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ależ to cudo!! Perfekcjonizm i mistrzostwo w każdym calu. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziękuję pięknie :D
    W tej serwetce zakochałam się od pierwszego wejrzenia, czyli od momentu gdy wypatrzyłam ją w gazetce :)
    christina-art, bo to nie jest serwetka szydełkowa tylko frywolitkowa :)
    Koroneczko, no właśnie, te nerwy... :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudeńka robisz,a to i następne!

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak dla mnie dzieło sztuki!:-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Dołączam swoje trzy grosze do powyższych wyrazów uznania i zachwytu. Ja najbardziej podziwiam Twoją cierpliwość - też lubię frywolitkować, ale taka serwetka doprowadziłaby mnie chyba do rozpaczy.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  10. serwetka przepiękna,a ja chyba przegapiłam ten numer robótek,bo sobie tego wzoru nie przypominam,zresztą jet taki ciekawy,że pewnie już bym go zrobiła,pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  11. przepiękna jest !!! i kolor tez bardzo oryginalny, że tez takie cuda umiesz robic za pomoca tak niewinnie wygladającego przyrządu ;))))

    OdpowiedzUsuń
  12. praca doskonała pod każdym względem, sama bałabym się takiego koloru ale wygląda rewelacyjnie

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękna serwetka,zazdroszczę Ci tej umiejętności:)...pozdrawiam

    Małgosia

    OdpowiedzUsuń
  14. Kolor kawy z mlekiem jest piękny, a serwetka niesamowita!

    Dla mnie frywolitki to niestety czarna magia :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękna i misterna serwetka:)
    Podziwiam Panie, które potrafią tak cudownie czarować czółenkiem:)

    OdpowiedzUsuń
  16. ta serwetka jest cudowna,szkoda ze ja tak nie umiem:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Serwetka śliczna, czytam Twój blog, choć sama nie prowadzę, ale dziergam trochę na drutach, szydełko dla mnie to czarna magia.

    OdpowiedzUsuń
  18. CUDEŃKO !!!
    nie mogę się napatrzeć

    OdpowiedzUsuń
  19. Qué bonito!!! Qué envidia me das, es precioooooooooooso!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  20. Jejku jakie to śliczne. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  21. mistrzowskie wykonanie..pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  22. ledwo wakacje minely a u Ciebie mozna zawalu dostac ;) takie cudenka widze ze oczeta nie wiedza co podziwiac a do czego wzdychac :)
    pozdrawiam magnolia

    OdpowiedzUsuń
  23. Przepiękne jest!Aż mnie zatkało z podziwu!Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Cudna ta serwetka, a jaka precyzja, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  25. Bardzo starannie wykonana.Kolor fajny.
    Pozdrawiam Beata

    OdpowiedzUsuń
  26. WOW!!! To ja myślałam, że specjalizacją są druty, a tu się pojawia takie delikatne cudo! Ręce same składają się do braw!

    OdpowiedzUsuń
  27. Perfekcyjna realizacja :) Oglądam z nieskrywanym podziwem i przyjemnością.

    OdpowiedzUsuń
  28. Dwch mi w piersiach zaparło. Bean jesteś mistrzynią frywolitki

    OdpowiedzUsuń
  29. Tak na zdjęciu to lekko różowe jakby wyszła, ale wzór jest prześliczny.

    OdpowiedzUsuń
  30. Nie będę oryginalna jak powiem, że to wspaniałe..misterne..dopracowane..no bajka..

    OdpowiedzUsuń
  31. Cudna- serwetka jest po prostu przeurocza :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Pięknie wykonana, a kolor bardzo apetyczny. Ja szablonów używam tylko do długich pikotków - np. w skrzydłach aniołów. Krótkie zawsze robię na oko - w razie czego można je lekko naciągnąć.

    OdpowiedzUsuń
  33. Absolutnie zachwycająca!
    I więcej z wrażenia nie jestem w stanie napisać...muszę wyjść z szoku...
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  34. śliczna serwetka i jaka dopracowana. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  35. Oooooo, jaka piękna! Misterna praca.

    OdpowiedzUsuń
  36. Zaglądnęłam i od razu się zakocham;-)Wszystko wymaga tak dużej cierpliwości i oczywiście pasji;-)A ja dopiero zaczynam i gdzie mi tam do takich cudeńków.A wzorek na różę frywolitkową to z pewnością spróbuję następnym razem.Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  37. A mozesz podac,z jakiego numeru Moich Robotek jest ten wzor?

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.