***

***

wtorek, 23 lutego 2010

Małe co nieco

Pogoda za oknem nie wpływa na mnie mobilizująco.
Coś tam się dzierga, coś supła... ale powstają same drobiazgi.  Zaczęłam sweterek, ale niestety więcej pruję niż posuwam się do przodu, dlatego postanowiłam sobie od niego odpocząć. Już nie raz się przekonałam, że po przerwie idzie mi zdecydowanie lepiej, więc jestem dobrej myśli :)
Dzisiaj chcę Wam pokazać moje frywolitkowe wypocinki.

Medalion, który powstał wg mojego pomysłu. W środku dałam największy kamyk jaki znalazłam w swoich zasobach, brązowe kocie oko 6mm, a powinien być rozmiar co najmniej 10, może nawet 12mm :(  Brązowa aida 10 i przejrzyste (opalizujące) koraliki rokoko 4,5mm.


Z brązowej aidy zrobiłam jeszcze kolczyki wg schematu podanego przez Elunię na Forum u Maranty


Zakładka do książki w kształcie krzyża z błękitnej aidy 10


I takie coś ze skręconego sznureczka i opalizujących (w stalowych odcieniach) koralików rokoko 4,5mm


 ***
Dziękuję wszystkim za przemiłe komentarze dotyczące kanapy walentynkowej. Wśród znajomych odwiedzających nasz dom ten chustecznik robi furorę :))

15 komentarzy:

  1. Wszystkie rzeczy są prześliczne, ale medalion to mój zdecydowany faworyt :))

    OdpowiedzUsuń
  2. same cudności wysupłałaś ...pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne! Wszystko! Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. kolczyki przecudne... cala reszta również.... ach jak ja bym chciała tworzyć takie pięknotki:)

    OdpowiedzUsuń
  5. sliczne!!! bardzo lubie ogladac twoje dziełka frywolitkowe!! pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Ładne mi co nieco to same cudowności frywolitkowe ,bardzo dobrze sobie z nimi radzisz .

    OdpowiedzUsuń
  7. Jakie sliczne są te frywolitki!

    OdpowiedzUsuń
  8. està hermoso, me encantaron los aretes....

    OdpowiedzUsuń
  9. ta zakładka w postaci krzyżyka to prawdziwie dzieło sztuki :)

    OdpowiedzUsuń
  10. perfekcyjnie zrobione te Twoje drobiazgi :o)

    OdpowiedzUsuń
  11. I z braku mobilizacji takie cuda nam pokazujesz? o ty oszuście!

    OdpowiedzUsuń
  12. sliczne frywolitkii naplatalas ,moj faworyt to medalion przepiekny .

    OdpowiedzUsuń
  13. Prześliczne frywolitki...;-)

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.